Świadkiem napadu na bank był...

Świadkiem napadu na bank był wędkarz, który potwierdził, że napastnik miał około 4 metrów wzrostu i 400 kg wagi.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar tobi06

28 marca 2016, 01:26

spoko ;)

Avatar aga8056

8 lipca 2015, 19:02

bardzo śmieszne normalnie bu
haha

Avatar JTKX2

3 maja 2016, 09:07

@aga8056: Jaki jest sens twojej wypowiedzi

Avatar Szczyt_jeja

22 czerwca 2016, 18:36

@JTKX2: Szukasz sensu w komentarzach pod dowcipami?

Avatar patrykz96

5 czerwca 2015, 09:24

a potem jeszcze wyrwał mu taaaaaaaaaaaką rybe

Avatar herosi

4 czerwca 2015, 22:21

musiał koleś 400kg złowić :)

Avatar Jejakpl89

4 czerwca 2015, 15:37

Hahaha :D Coś mu się szczupak złowił :D

Avatar Fatality14

3 kwietnia 2015, 08:39

Aha?

Avatar Fioletowy

4 kwietnia 2015, 03:53

@Fatality14: Wytłumaczyć ci?

Avatar Fatality14

4 kwietnia 2015, 08:38

@Fioletowy: Nie dzieki, juz kumam. :P

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Ksiądz do Jasia przy spowiedzi:
- Pamiętaj, grzeszyć można też myślami.
- Tak, proszę księdza, ale co to za przyjemność...

Zobacz cały dowcip

Polak, Rusek i Niemiec idą przez pustynię. Spotykają wielbłąda i chcą na nim jakoś dojechać do najbliższego miasta. Ale pojawia się pewien problem - wielbłąd ma tylko dwa garby, trzech się nie zmieści na jego grzbiecie. Myślą więc, myślą... nagle Polak mówi:
- Wiem! Ja i Niemiec siądziemy mu na garbach i tak jakoś dojedziemy.
- A co ze mną?
Niemiec podchodzi do tyłu wielbłąda, podnosi ogon i mówi:
- A ty Sasza do kabiny!

Zobacz cały dowcip

Ksiądz do Jasia na lekcji religii:
- Powiedz, Jasiu, kto wszystko widzi, wszystko słyszy i wszystko wie?
- Nasza sąsiadka!

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Jedzie blondynka w wełnianej czapce na motorze.
Policjant zatrzymuje motor i się pyta:
- Czemu pani ma wełnianą czapkę, a nie kask?
- Proszę pana, ja zrobiłam taki eksperyment. Z dwunastego piętra zrzuciłam wełnianą czapkę i kask. Kask się połamał, a czapka była cała.

Zobacz cały dowcip

- Podobno Janek zginął w pożarze leśniczówki?
- Zawsze chciał być zapalonym myśliwym.

Zobacz cały dowcip

Do apteki wchodzi blondynka i rozgląda się niepewnie. W końcu pyta aptekarza:
- Czy są testy ciążowe?
- Tak, są.
- A trudne maja pytania?

Zobacz cały dowcip