Facet wraca z pracy do domu. Na płocie dostrzega plakat z klaunem i podpisem: "Circus Pippo".
Przy kolacji zagaduje żonę:
- Może przejdziemy się do Cyrku Pippo?
- Sam sobie idź, fiucie!
Ten, kto mnie tworzy, nie potrzebuje mnie, kiedy to robi. Ten, który mnie kupuje nie potrzebuje mnie dla siebie. Ten, kto mnie użyje, nie będzie o tym wiedział. Czym jestem?
- Trumną
Sąsiad mówi do bacy:
- Baco, tam za stodołą na waszych deskach chłopaki gwałcą waszą córkę.
Baca przerażony biegnie natychmiast za stodołę, po chwili wraca uśmiechniety i mówi:
- Aaaaa... wiedziołem, ze zartowołeś, to wcale nie moje deski.
Widziałem dwóch walczących niewidomych. Krzyknąłem:
- Stawiam stówę na tego z nożem!
Rozbiegli się.
Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.
Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.
Komentarze
Odśwież28 marca 2016, 01:27
jeden z fajniejszych żartów
Odpisz
24 lutego 2016, 12:33
Niedługo idę do okulisty i mu to powiem.
Odpisz
24 stycznia 2016, 19:22
Moja matka jest okulistką i przychodzi kiedyś facet, garniak, teczka, po rozmowie się okazało, że ma własną firmę. Bierze okulary, porządne cenowo i matka prowadzi go przed tablicę, i pyta się jaką literę pokazuje, a facet zmieszany odparł, że on słabo czyta :D ale jak widać, nie przeszkadza w posiadaniu firmy.
Odpisz
25 maja 2015, 19:58
;-)
Odpisz
20 maja 2015, 19:46
Widzi to co kret
Odpisz
14 maja 2015, 17:34
xD hahahahahaha
Odpisz
11 maja 2015, 19:27
Haha xD
Trzeba kiedyś to powiedzieć do okulisty :)
Odpisz
14 maja 2015, 10:22
nom czeba xDD
Odpisz
14 maja 2015, 10:45
@kornelia_tygrysica: Ale by było xD
Odpisz