- Czy to prawda, że jak się bierze ślub w piątek, to jest się nieszczęśliwym całe życie?
- Oczywiście. Dlaczego piątek miałby być wyjątkiem?
Blondynka wraca od okulisty i koleżanka pyta:
- I co powiedział lekarz?
- Wzrok mam dobry, ale muszę nauczyć się alfabetu!
Wynaleziono maszynę, która podczas porodu miała przenosić część bólu z matki na ojca. Jedna para postanowiła ją wykorzystać.
Kobieta rodzi i krzyczy. Lekarz przekręcił pokrętłem i przeniósł 10% bólu na ojca. Patrzy - kobiecie ulżyło, ale ojciec dalej się uśmiecha.
No to dał 40% bólu na ojca. Kobieta już prawie rozluźniona, a ojciec dalej się uśmiecha.
Zdziwiony lekarz dal 100% bólu na ojca. Kobieta zaczęła się uśmiechać, rozluźniła się już całkiem, zaś ojciec... dalej uśmiechnięty i zadowolony.
Poród dalej przebiegł gładko.
Po porodzie szczęśliwe małżeństwo wraca do domu. Patrzą, a przed domem leży martwy listonosz.
Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!
Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.
Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.
Komentarze
Odśwież17 czerwca 2020, 00:23
Nie najgorsze.
Odpisz
3 lipca 2019, 18:43
Klasyk
Odpisz
26 czerwca 2016, 21:52
Stare ale jare
Odpisz
20 marca 2016, 21:22
Dobreeee
Odpisz
9 maja 2015, 11:50
Było
Odpisz
1 maja 2015, 15:50
XD LOL
Odpisz
Edytowano - 14 kwietnia 2015, 18:42
fajne to
Odpisz
19 marca 2015, 20:04
No dobra całkiem fajne.
Odpisz
6 kwietnia 2015, 15:09
@milnow: NO
Odpisz
6 kwietnia 2015, 20:52
@kakao999: W sensie, że się ze mną zgadzasz?
Odpisz