Nauczyciel oddaje Jasiowi...

Nauczyciel oddaje Jasiowi klasówkę. Zamiast oceny napisał IDIOTA. Jaś spojrzał na kartkę, potem na nauczyciela i mówi:
- Ale pan jest roztargniony. Miał pan wystawić ocenę, a nie się podpisywać.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar pmackowiakopl

29 grudnia 2022, 13:44

ale ten dowcip jest uwielbiany

Avatar Sprokey

15 października 2017, 20:57

liczba dodań do ulubionych jest niepokojąca (jakby sie zmieniło 911)

Pokaż wcześniejsze odpowiedzi (14)
Ukryj wcześniejsze odpowiedzi (14)
Avatar Legnicki

23 lipca 2021, 12:21

@lysamysza: 1172

Avatar lysamysza

23 lipca 2021, 12:22

@Legnicki: jak k***a 1172 jak jest jedno mniej

Avatar JEJAPLCO

12 marca 2021, 10:47

Mocne!

Avatar Desuv

4 grudnia 2019, 12:27

hahaha

Avatar CHEATER801

3 października 2018, 15:53

977

Avatar Minnie2007

20 czerwca 2017, 23:24

Xd

Avatar
Konto usunięte

30 kwietnia 2017, 17:57

Jasiu nie powinien tak mówić, kiedyś dostałby linijką po palcach.

Avatar
Konto usunięte

29 kwietnia 2017, 19:06

Śmieszny żart!

Avatar XxXMarcelinaXxX

19 maja 2016, 15:11

hahaha d=(´▽`)=b

Avatar warreng

14 grudnia 2015, 17:18

@KontoUsunięte: i to niezła riposta

Avatar LoisLane

5 października 2015, 20:44

ale mu pojechał :D XD XD

Avatar
Konto usunięte

12 lipca 2015, 02:41

cięta riposta

Avatar minecraft007

1 lipca 2015, 18:16

xDDD Już sobie wyobrażam jak na studiach jest profesor Kamil Idiota i zwracają się do niego "Profesorze Idioto" :D

Avatar Domizuza

10 lipca 2015, 09:48

@minecraft007: Super komntarz i żart xD

Avatar
Konto usunięte

7 lipca 2015, 16:21

padłem

Avatar Olentyna35

30 maja 2015, 19:47

Czad!!!

Avatar PatkaNatkaXD

1 maja 2015, 16:24

SUPEREKSTRA!!! :D

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Do oddziału banku w trakcie remontu wchodzi zdenerwowany klient i od drzwi już krzyczy na dysponenta:
- Co to jest, co to ma znaczyć?!
Pracownik banku nie wie co jest grane, jednak grzecznie podpytuje:
- W czym mogę pomóc?
- Co to za remonty i malowanie? Po jaką cholerę pomalowano cały budynek?
Pracownik:
- Dzięki temu nasza placówka wygląda ładniej, schludniej, aby nasi klienci czuli się lepiej.
Klient:
- Może i tak, tylko tam przy bankomacie miałem zapisany na ścianie numer PIN i nie mogę teraz wypłacić pieniędzy!

Zobacz cały dowcip

Ciężko chory człowiek zwraca się do swojego prawnika:
- Mam jedno życzenie, chcę zostać prawnikiem.
- Ależ?! Zostało panu już bardzo niewiele życia, nie zdąży pan załatwić wszystkiego!
- Użyj moich pieniędzy! Kup co trzeba, zapłać komu trzeba. Chcę być prawnikiem!
Kilka dni później adwokat przynosi wszystkie papiery:
- Załatwiłem co trzeba, wystarczy to podpisać i tu..
Widząc zbliżający się koniec chorego, adwokat nachyla się nad nim i pyta:
- Niech mi tylko pan jeszcze powie, po co to wszystko? Dlaczego chciał pan zostać prawnikiem przed śmiercią?!
Umierający, ostatnim wysiłkiem szepce:
- Jednego... prawnika... mniej..

Zobacz cały dowcip

Czym się różni blondynka od królika czekoladowego?
- Niczym. To i to w środku jest puste.

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

- Europosłowie chcą. by niedługo wszystkie auta Polaków były elektryczne.
- Polacy chcą by niedługo wszystkie krzesła europosłów były elektryczne.

Zobacz cały dowcip

Rosjanin przyjeżdża do gułagu. Strażnik przyjmuje go i pyta:
- Według papierów dostałeś 50 lat, za co?
- Strażniku, powiedziałem, że Stalin jest kretynem.
- I za to dostałeś 50 lat?
No tak, 10 za obrazę Kremla, 10 za obrazę matki ojczyzny, 15 za obrazę Stalina i 15 za rozpowszechnianie tajemnicy państwowej.

Zobacz cały dowcip

Jedzie blondynka w wełnianej czapce na motorze.
Policjant zatrzymuje motor i się pyta:
- Czemu pani ma wełnianą czapkę, a nie kask?
- Proszę pana, ja zrobiłam taki eksperyment. Z dwunastego piętra zrzuciłam wełnianą czapkę i kask. Kask się połamał, a czapka była cała.

Zobacz cały dowcip