Co myśli Ryszard Rembiszewski prezenter studia lotto gdy siedzi na sedesie?
- Komora losowania jest pusta, następuje zwolnienie blokady...
Pewien ksiądz chodził po kolędzie. W tym czasie jednemu z jego parafian zmarła żona. Inny został okradziony - ktoś ukradł mu rower. Ksiądz pomylił ich obu, odwiedził okradzionego sądząc, że to wdowiec i zaczyna rozmowę:
- Przykro mi, że takie nieszczęście pana spotkało i to w czasie świąt...
A facet na to:
- A tam, proszę księdza, nie ma co żałować. Stare to było, przód cały powyginany, z tyłu powietrze uchodziło...
U weterynarza.
- Przykro mi, proszę pani, ale ten koń ma najstraszliwszy nowotwór skóry, jaki w życiu widziałem.
- To jest wielbłąd.
Jak nazywa się ochroniarz ochraniający celebrytów?
Bronisław.
Twórca kałasznikowa idzie do nieba. Zagaduje go Bóg:
- Czy zrobiłeś kiedyś coś złego?
- Broń boże!
Jezus wbiega na jezioro, rzuca się z wyciągniętymi rękami, robi piękny ślizg. Potem wstaje, podskakuje z przytupem. Wreszcie zwraca się ku niebu i woła: Tato! wyłącz to na chwilę, chcę się tylko wykąpać!
Komentarze
Odśwież31 grudnia 2021, 14:02
Zbyszka
Odpisz
Edytowano - 29 stycznia 2018, 12:03
Ale Zbyszka czy tego zwierza?
Odpisz
27 marca 2017, 09:31
a to nie Jagienka?
Odpisz
20 września 2017, 11:41
@Piotro165: chyva nie
Odpisz
20 września 2017, 11:45
i to przed niedźwiedziem
Odpisz