Dowcip - Pierwszy dzień w...

Dowcip znajduje się w poczekalni. Poczekalnia to miejsce, do którego użytkownicy zgłaszają treści. W poczekalni mogą znajdować się treści, które nie zostały jeszcze sprawdzone przez administrację serwisu. Przy treściach z poczekalni nie pokazujemy reklam.

Pierwszy dzień w więzieniu.

W mojej celi jest jakiś stary pryk który siedzi tu chyba od zbudowania placówki.
Podchodzi do krat i głośno krzyczy: DWANAŚIE!
Ze wszystkich cel nagle wyłania się wielgachny śmiech.
Chwilę później słyszę z innej celi krzyk: CZTERY!!!
Wszyscy poza mną się śmieją.
Pytam się dziada z celi o co z tym chodzi.
"Nie chciało nam się opowiadać całych żartów więc nadaliśmy im numery"
Dziwne, ale może trafi mi się szczęście, podchodzę do krat i krzyczę: SIEDEMDZIESIĄT DWA"
chwila ciszy. czy ja to spaliłem?
Nagle wszyscy zaczynają się śmiać, czy naśmiewają się ze mnie? jestem nowy i nie wiem co ma jaki numer.
Śmieją się tak z trzecią minutę, nawet strażnicy nie moą przestać.
Odwracam się do dziada i pytam się go co się właśnie stało
Dziad odpowiada skulony ze śmiechu: "Tego jeszcze nie słyszeli"

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar ZiemniakWaszPan

21 maja, 00:54

Było coś podobnego

Avatar Led_Shephard

26 maja, 15:03

@ZiemniakWaszPan: a niech to dunder świśnie!

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

A co, jeśli to rośliny nas "sadzą", dostarczają nam tlenu, do momentu dopóki nie umrzemy, a kiedy jesteśmy chowani w ziemi, stajemy się dla nich pożywieniem?

Zobacz cały dowcip

Jaka jest różnica pomiędzy wróżką a czarownicą?
- Co najmniej 30 lat

Zobacz cały dowcip

Samochodem jedzie mechanik, elektryk i programista. W pewnym momencie silnik gaśnie, samochód się zatrzymuje.
Mechanik mówi:
- Cholera, pewnie gaźnik się zatkał.
- Eee, nie. To na pewno cewka zapłonowa - stwierdza elektryk.
Programista na to:
- Chłopaki, a gdybyśmy tak spróbowali wysiąść i wsiąść jeszcze raz?

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Jak nazywa się ochroniarz ochraniający celebrytów?

Bronisław.

Zobacz cały dowcip

- Panie Leonardzie, co pan robił w laboratorium z trzema asystentkami?
- Nic...
- To dlaczego ten królik patrzy na pana z takim szacunkiem?

Zobacz cały dowcip

- Boisz się sztucznej inteligencji?
- Bardziej się boję prawdziwej głupoty.

Zobacz cały dowcip