Mieszkanie, środek nocy. Włamywacz ubrany na czarno, na głowie kominiarka, budzi gospodarza:
- Kim pan jest?
- Włamywaczem
- Czemu mnie pan budzi?
- Chciałem pana o coś zapytać.
- Słucham.
*włamywacz oświetla latarką mieszkanie*
- Pan tak żyje?
Pyta znajomy znajomego:
- Z kim jedziesz nad morze w tym roku?
- Z żoną, dziećmi i z teściową.
- Z teściową? - pyta zdziwiony.
- A niech się franca do piachu przyzwyczaja.
A co, jeśli to rośliny nas "sadzą", dostarczają nam tlenu, do momentu dopóki nie umrzemy, a kiedy jesteśmy chowani w ziemi, stajemy się dla nich pożywieniem?
Małżeństwo jest jak rozprawa w sądzie - wszystko co powiesz może być wykorzystane przeciwko tobie.
But.
Dla polaka obuwie, ale dla anglika.
Przychodzi nauczyciel do lekarza:
- Panie doktorze, co mi dolega? Wchodzę do klasy, zaczynam sprawdzać obecność i zasypiam.
- Myślę - odpowiada lekarz - że to od liczenia baranów...
Ucieka misjonarz przed lwem. Widząc, że nie ma szans, pada na kolana i modli się:
"Panie, jeśli taka jest Twoja wola, spraw, aby w tej bestii obudziła się dusza gorliwego chrześcijanina!".
Nagle lew pada na kolana, składa łapy do modlitwy i mówi: "Pobłogosław, Panie, te dary, które spożywać będziemy".
Komentarze
Odśwież29 sierpnia 2022, 19:42
To pewnie student
Odpisz
28 grudnia 2022, 15:55
@Hermrona: to napewno student
Odpisz
Edytowano - 7 września 2022, 06:22
Panie, panie masz tu stówę i kup sobie jakąś mikrofalówkę czy coś.
Odpisz
30 sierpnia 2022, 15:21
To parę miesięcy w poczekalni siedziało 💀
Odpisz
31 sierpnia 2022, 10:55
@pawlox123: żarty moment
Odpisz