Miałem ostatnio okazję obejrzeć...

Miałem ostatnio okazję obejrzeć przedstawienie teatralne oparte na "Małym Księciu", w czasie którego naszły mnie pewne przemyślenia. Tytułowy bohater opowiada pilotowi, że codziennie jest zmuszony do wyrywania pędów baobabów ze swojej planety, gdyż inaczej po wyrośnięciu mogłyby ją rozsadzić. Krótkie sprawdzenie danych na Wikipedii nie pokazuje nam długości korzeni baobabu afrykańskiego, ale wspomina, że są one dłuższe od pnia, żeby lepiej pozyskiwać wodę w suchym klimacie. Średnia wysokość drzewa tego gatunku to 15 m, zatem załóżmy, że korzenie sięgają do 20 m. Realna możliwość rozsadzenia planety pojawia się, kiedy korzenie sięgną 2/3 odległości między powierzchnią a środkiem ciała niebieskiego, dlatego możemy przyjąć promień B-612 równy 30 m. Po wykorzystaniu wzoru na objętość kuli [V=(4/3)πR^3] wiemy, że planeta zajmuje w zaokrągleniu 113 100 m^3. Ojczyzna Małego Księcia podtrzymuje warunki życiowe dla baobabów, róży i jego samego oraz posiada wulkany (sztuk 3), dlatego możemy założyć, że ma gęstość równą tej ziemskiej, czyli 5513 kg/m^3. Szybkie obliczenia z wzoru m=Vρ pokazują, że planeta waży 623 520 300 kg, czyli około 0, 37% masy ego Wałęsy. Przejdźmy do ostatniego wzoru: drugą prędkość kosmiczną, niezbędną do opuszczenia planety, możemy policzyć z wzoru g=pierwiastek z 2GM/R, gdzie G to stała grawitacyjna (6, 67 razy 10^(-11)m^3/(kg*s^2)). Chwilę w kalkulatorze później wiemy, że jest ona równa około 5, 27 cm/s, zatem jest na tyle mała, że Mały Książę po podskoku wy... wiłby między gwiazdy, gdzie zmarłby z wychłodzenia i niedotlenienia organizmu. Reasumując, Antoine de Saint-Exupery pie... lił głupoty.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar IkarAviator

12 maja 2022, 10:03

Niezła próba panie biznesmenie. Licz sobie ile chcesz. I tak pamiętamy, że najważniejsze jest niewidoczne dla oczu

Tłumaczenie dla dorosłych: Uwzględnij stosunkowo małą wagę Księcia (20-50 kg max) i prawdopodobieństwo, że na B-612 występować może inna grawitacja

Nie wiem, czy to celowy zabieg, ale Mały Książę wyśmiewał taką skrupulatność.

Avatar Trollfejsik_YouTube

9 kwietnia 2021, 09:37

mały książe nie ma mieć sensu naukowego tylko morał psychologiczny (czy coś tam, nie znam się na takich rzeczach. )

Avatar Koksik2020

31 marca 2021, 23:49

XD przypomniałeś mi jak się tam wzruszyłem

Avatar Jejak_7

22 marca 2021, 10:13

Szczerze? Niepotrzebnie to wszystko liczyłeś. Skoro Mały Książę podróżował pomiędzy planetami, to musiałby posiadać co najmniej specjalny kombinezon. Naprawdę by się natrudził, żeby taki wykonać, a dodatkowo nie miałby surowców i potrzebnych do tego narzędzi.
Skoro tak, to trzeba uznać, że jest kosmitą ze zdolnościami, których ludzie nie posiadają, czyli np.: superprzyczepność, odporność na niskie temperatury, brak ciśnienia, możliwość życia bez wody, tlenu i jedzenia. Poza tym, skąd wiesz, czy on po prostu nie ważył tych miliardów ton czy coś w tym stylu.

A tak w ogóle to super dowcip.

Avatar Jozef0705

30 marca 2021, 09:26

@Jejak_7: on podkradał powietrze ptakom z worków powiertrznych

Avatar Paciok321

22 marca 2021, 10:20

Wystarczy aby nie podskakiwal

Avatar RoyalPigeon

21 marca 2021, 23:18

Mój nauczyciel fizyki nie był taki łaskawy, żeby podać wzór czy wyjaśnić co to są prędkości kosmiczne i nie omieszkał dać pierwszej prędkości na kartkówce, a w dowcipach na jeja znalazłem wzór na drugą.
Jeja.pl>mój nauczyciel fizyki

Avatar Oliwier256

21 marca 2021, 23:22

@RoyalPigeon: Jeja.pl bawi i uczy

Avatar Koteczek_21

22 marca 2021, 10:00

@Oliwier256: Oraz wychowuje.

Avatar Magda6315

Edytowano - 21 marca 2021, 16:15

Nie mówiąc już o tym, że nie wiemy, jak Mały Książę przemieszczał się między planetami. Katapultował się? Jak? Skąd katapulta? Skąd katapulty na kolejnych planetach? Może zabierał ze sobą tę katapultę, ale znowu: jak?
Chociaż możliwe, że jak powiedział orzech39 z jakiegoś powodu tam rządziły inne prawa fizyki, co i tak nie tłumaczy cudu przechodzenia między planetami.

Avatar RoyalPigeon

21 marca 2021, 23:16

@Magda6315: W książce było chyba jakieś wyjaśnienie, że on do podróży mógł wykorzystać przelot ptaków. Dosyć duży absurd, że latał po kosmosie z ptakami, ale absurdem już jest to, że żył na asteroidzie

Avatar orzech39

9 marca 2021, 10:42

Może była to część wszechświata gdzie panowały inne prawa fizyki z jakiegoś powodu.

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Sędzia do oskarżonego:
- Jak panu nie wstyd!? Ukradł pan rower, który stał oparty o mur cmentarza!
- To właśnie mnie zmyliło, wysoki sądzie. Myślałem, że właścicielowi nie będzie już potrzebny!

Zobacz cały dowcip

Synek pyta ojca:
- Tato, kto jest mądrzejszy: ojciec czy syn?
- Ojciec, zawsze ojciec. - odpowiedział tata.
- A kto wymyślił teorię względności?
- Albert Einstein, synku.
- A dlaczego nie jego ojciec?

Zobacz cały dowcip

Mąż wraca do domu i zastaje swoją żonę w łóżku z najlepszym przyjacielem.
- Wiesz co, Stefan - mówi z politowaniem…
- Ja to muszę, ale ty?

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Zawsze zastanawiało mnie, czy francuzi jak kichają to mówią atchoux czy apsique...

Zobacz cały dowcip

Czym różni się upadek z ósmego piętra od upadku z parteru?

Przy upadku z ósmego piętra słychać:
Aaaaaaaaaaaaaaa ŁUP

A przy upadku z parteru:
ŁUP aaaaaaaaaaaa

Zobacz cały dowcip

Jedzie blondynka w wełnianej czapce na motorze.
Policjant zatrzymuje motor i się pyta:
- Czemu pani ma wełnianą czapkę, a nie kask?
- Proszę pana, ja zrobiłam taki eksperyment. Z dwunastego piętra zrzuciłam wełnianą czapkę i kask. Kask się połamał, a czapka była cała.

Zobacz cały dowcip