Pewien młody człowiek dostał od dyrektora domu pogrzebowego zlecenie zagrania na pogrzebie bezdomnego, który nie miał rodziny i chowany był na koszt miasta. Pogrzeb miał się odbyć na obrzeżach miasta, na małym i cichym cmentarzyku ukrytym w podmiejskim lesie. Gitarzysta szukał drogi dojazdowej do miejsca ceremonii, ale ciągle nie mógł trafić we właściwe miejsce. Wreszcie, po godzinie błądzenia, trafił na miejsce pochówku.
Niestety, okazało się, że mistrza ceremonii już dawno nie było, pozostali jedynie grabarze, którzy przed zasypaniem dołu zrobili sobie przerwę śniadaniową. Gitarzysta źle się poczuł, że zawiódł dyrektora domu pogrzebowego, jak i zmarłego. Przeprosił obecnych za spóźnienie i nie wiedząc, co robić, po prostu wyjął gitarę i zaczął grać. Pracownicy odłożyli kanapki i zebrali się wokół niego. Chłopak grał dla człowieka bez rodziny i przyjaciół, grał szczerze i głęboko z serca, jak jeszcze nigdy dotąd mu się to nie zdarzyło. Kiedy zaczął grać "Amazing Grace" jeden z grabarzy załkał. Po kolei wszyscy mężczyźni ronili łzy przy wzruszającej melodii. Kiedy przebrzmiał ostatni akord spakował gitarę, wsiadł do samochodu i odpalił silnik. Był przejęty tym, jak bardzo można być samotnym i cieszył się, że udało mu się pożegnać tego nieszczęśliwego człowieka. Kiedy jeszcze na chwilę uchylił drzwi samochodu, usłyszał jednego z robotników, mówiącego:
- Jeszcze nigdy czegoś takiego na oczy nie widziałem, a zakopuję szamba od dwudziestu lat!
Rozmawiałem przez telefon. Zauważyłem policję, więc odruchowo schowałem telefon i udaję, że wcale nie rozmawiałem. Policjanci się poskładali ze śmiechu. Po chwili jeden z nich przyjął profesjonalnie poważną minę, podszedł do mnie, położył mi rękę na ramieniu i powiedział:
- Spokojnie, w Lidlu można rozmawiać przez telefon.
Dlaczego Kubica przejeżdża ostatni na metę?
- To element umowy z Orlenem. Zapłacili, by ich logo było jak najdłużej widoczne.
Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.
Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.
Jaś, pyta się ojca.
- Tatusiu, jak powstali ludzie?
- Zostali stworzeni przez Boga.
- A mamusia mówiła że ewoluowali od małp.
- Mamusia mówiła o swojej stronie rodziny.
Komentarze
Odśwież29 października 2016, 14:07
Kiedyś zjadłem leczo a później wymyśliłem: Leczo to w szpitalu
\______/
Odpisz
29 października 2016, 19:46
@Jasnowidz: lel
Odpisz
30 października 2016, 00:43
@Jasnowidz: a co pan tu robi?
Odpisz
12 listopada 2016, 12:33
Leczo.
Odpisz
18 listopada 2016, 20:58
@Jasnowidz: Jejowicze z obrazów ewidentnie się zgubili
Odpisz
25 listopada 2016, 16:30
@Palauball: eee.... w którą stronę do obrazków?
Odpisz
25 listopada 2016, 17:03
@Tymek590: W tysiąc sto sześćsetną
Odpisz
25 listopada 2016, 18:26
@Tymek590: *wskazuję w lewo*
Odpisz
26 listopada 2016, 13:24
@Palauball: dzienki
Odpisz
8 stycznia 2019, 19:14
@Jasnowidz: Jak inaczej nazwać wymioty?
Zwrot akcji
Odpisz
8 stycznia 2019, 19:19
@Mpawlo: Dokopałeś się tu po trzech latach
Odpisz
8 stycznia 2019, 20:02
@Jasnowidz: "losowe"
Odpisz
8 stycznia 2019, 22:55
@Mpawlo: 3 lata grzebania w losowych?
Odpisz
15 listopada 2016, 20:16
Stare, ale jare
Odpisz
12 listopada 2016, 12:55
przypomniala mi sie ta historyjka o leczu
Odpisz
13 listopada 2016, 19:29
@piotrek1125: Fabryka leczo! :D
Odpisz
5 listopada 2016, 16:16
Ale suchee... wody dajcie...
Odpisz
12 listopada 2016, 12:51
@Kivera: *daje butelkę cisowianki*
Odpisz
24 lipca 2017, 21:50
@DeMajkel: Muszynianka lepsza.
Odpisz