Jaskiniowiec przegląda oceny syna:
- 4 z przyrody, rozumiem, bo rzadko skórujesz. 3 z polowania rozumiem, jesteś jeszcze mały. 2 z gastronomii, rozumiem, bo gotują kobiety. Ale 1 z historii?! To przecież ze dwie kartki!
Dwóch wariatów rozbraja bombę..
- A jak wybuchnie? - pyta się jeden
- Nic nie szkodzi, mam drugą...
W Polsce przed wejściem na przejście dla pieszych na drodze jednokierunkowej piesi rozglądają się w obie strony.
W Rosji na wszelki wypadek patrzą jeszcze do góry.
Jadłem lunch z koleżanką z pracy, kiedy do restauracji weszła moja żona:
- To moja żona, muszę się ukryć!
- Nie bądź głupi, dlaczego miałaby być podejrzliwa o osobę, z którą pracujesz?
- Będzie. Myśli, że nie żyję od 1995 roku.
Mąż mówi do żony:
- Zdejmij majtki, bo zaraz przyjdzie hydraulik.
- A co, nie mamy już pieniędzy?
- Z kaloryfera k***a zdejmij!
Mąż dzwoni do żony i od razu zadaje pytanie:
- Kochanie, z czym była dzisiejsza zupa?
- Z sekretnym składnikiem - Odpowiada żona.
- To go wyjaw, bo lekarze nie wiedzą, co robić...
W hurtowni drewna:
- To bardzo duże zamówienie panie Noe, jak pan zamierza je opłacić?
- Proszę się nie martwić, szef zapłaci przelewem.
Komentarze
Odśwież2 lipca 2020, 08:27
Odpisz
15 października 2020, 02:32
@JestemNormikiem: wait, that's illegal
Odpisz
12 sierpnia 2020, 21:44
ale to stare
Odpisz
10 sierpnia 2020, 13:49
Całkiem rozwinięci jaskiniowcy skoro wtedy mieli kartki.
Odpisz
10 sierpnia 2020, 17:47
@kamelond: Papier już wymyślili, ale zbudowane z niego domy są kiepskie podczas deszczu, więc dalej mieszkają w jaskiniach, dopóki wujek Czesio nie wymyśli betonu zbrojonego
Odpisz
2 lipca 2020, 13:45
https://dowcipy.jeja.pl/17498,mowi-jaskiniowiec-do-syna-jasia.html
Odpisz