Powiedziałem żonie, żeby spakowała wszystkie swoje ubrania, buty, kosmetyki i w końcu się wyniosła. Minęły trzy tygodnie, a ona nadal się pakuje.
SMS męża do żony:
- "Kochanie, zostanę z chłopakami na jeszcze jedno piwo. Jeśli za 20 minut nie wrócę przeczytaj sms'a ponownie"
Były więzień przechodzi przez granicę i prowadzi rower. Przez ramę roweru przewieszony jest sporych rozmiarów worek. Celnik pyta:
- Co pan tam wiezie?
- Piasek.
- Proszę przejść na bok, zaraz to sprawdzimy.
Celnik sprawdza zawartość worka i okazuje się, że rzeczywiście w środku jest tylko piasek. Sytuacja powtarza się kilka razy dziennie i za każdym razem zawartość worka jest identyczna. Pewnego razu celnik nie wytrzymuje i mówi:
- Ja pana znam. Wiem, że pan coś przemyca. Nie wiem tylko, co to jest. Daruję panu wszytko, tylko niech pan powie, co pan przemyca.
- Rowery - odpowiada recydywista.
Został Jasiu wezwany do sądu za rozwalenie domu sąsiadowi.
Sąd pyta sąsiada:
- Co się stało?
- Jasiu rozwalił mi chałupę.
- Nie, to nie prawda. - mówi Jasiu.
- No dobrze, co masz na swoją obronę Jasiu?
- Czołg w stodole.
- Boisz się sztucznej inteligencji?
- Bardziej się boję prawdziwej głupoty.
Zawsze zastanawiało mnie, czy francuzi jak kichają to mówią atchoux czy apsique...
Komentarze
Odśwież11 marca 2019, 20:44
"niej"?
Odpisz
5 czerwca 2020, 18:08
o co co chodzi?
Odpisz
5 czerwca 2020, 18:20
@AdamL2: Przestańcie odkopywać moje stare komentarze xD To już drugi raz w tym miesiącu...
Ale do rzeczy: Napisałem to dlatego, że myślałem o znaczeniu "niej" w tym dowcipie jako zaimek wskazujący na Jasia, a jakiś rok później przeglądając moje stare komentarze zrozumiałem, że chodzi o ławkę.
Odpisz
5 czerwca 2020, 18:35
aha okej xD
Odpisz
5 czerwca 2020, 18:48
chociaż w sumie to nie jest taki stary komentarz bo tylko rok minął
Odpisz
5 czerwca 2020, 18:52
@AdamL2: W sumie racja
Odpisz