Przechwalają się dzieci w przedszkolu:
- Ja mam aż dwie siostry i każda z nas ma własny pokój!
- E tam, u nas jest czwórka dzieci w domu i każdy ma własny rowerek!
- A nas jest ośmioro i każde z nas ma własnego tatusia!
Małego Abramka wywalili ze szkoły - żydowskiej oczywiście - za brak postępów w nauce i nieposłuszeństwo. Przenieśli do go innej szkoły - też żydowskiej. Po kilku miesiącach i z tej wyleciał z tych samych powodów. Do kolejnej - to samo. Po jakimś czasie w mieście nie zostało ani jednej żydowskiej szkoły, w której by już Abramka nie znali, został więc umieszczony w katolickiej.
Po tygodniu dyrektor szkoły wzywa tatę Abramka i oznajmia mu, jakim wspaniałym chłopcem jest Abramek - grzecznym, bystrym i w ogóle najlepszym uczniem w szkole.
Tata po powrocie do domu pyta zbaraniały Abramka:
- Abramek, co się z tobą stało? Mówią mi, że jesteś najlepszym uczniem, nie chuliganisz, no wzór cnót. CO ONI Z TOBĄ ZROBILI?
- Rozumiesz tato, pierwszego dnia taki pan w czarnym ubraniu zaprowadził mnie do ciemnego pokoju, w którym wisiał jakiś pan przybity do krzyża i powiedział:
- "Abramek, to jest Jezus Chrystus. On też był Żydem".
I wtedy zrozumiałem, że to nie przelewki.
- Tato - spytał Jasiu - czy tę budowę ogrodzili, żeby nikt nie widział, co tam robią?
- Nie, synku, żeby nikt nie widział, że tam nic nie robią...
Policjant w czasie patrolu przechodzi obok jeziorka i nagle zauważa topiące się dziecko, bez zastanowienia rzuca się i ratuje topielca.
Dzień później na komisariat przychodzi kobieta i pyta:
- Gdzie jest ten policjant który uratował mojego syna?
Przychodzi policjant i z miejsca mówi, że nie ma szczególnie za co dziękować, bo to jego obowiązek itp., aż nagle kobieta przerywa mu i mówi:
- GDZIE ZGUBIŁEŚ JEGO CZAPECZKĘ?!
- Trudno mi zdiagnozować konkretną przyczynę dolegliwości, ale myślę, że to wina nadużywania alkoholu.
- Dobrze Panie doktorze, przyjdę gdy będzie Pan trzeźwy.
Do apteki wchodzi blondynka i rozgląda się niepewnie. W końcu pyta aptekarza:
- Czy są testy ciążowe?
- Tak, są.
- A trudne maja pytania?
Jaś, pyta się ojca.
- Tatusiu, jak powstali ludzie?
- Zostali stworzeni przez Boga.
- A mamusia mówiła że ewoluowali od małp.
- Mamusia mówiła o swojej stronie rodziny.
Komentarze
Odśwież23 maja 2021, 19:42
To super dzieciaczku!
Odpisz
15 kwietnia 2019, 13:06
Przebiłem was bo mam 8 rodzeństwa kto ma więcej, albo mniej niech napisze w komentarzach, jestem ciekaw
Odpisz
17 kwietnia 2019, 16:14
@HAKUCZU: Z czystej ciekawości – na jakiej powierzchni mieszkacie?
Odpisz
18 kwietnia 2019, 09:24
@Orangeria: w okolicach Łęczny w powiecie lubelskim
Odpisz
18 kwietnia 2019, 09:34
@HAKUCZU: Chodziło mi o ilość metrów kwadratowych domu/mieszkania
Odpisz
18 kwietnia 2019, 09:43
@Orangeria: hmmmmmmmm, nigdy się tym nie interesowałem bo mieszkamy w domu jednorodzinnym na zadupiu gdzie internet jest gorszy niż w lesie, poważnie jak tylko wchodzę do lasu to mam LTE, a jak jestem w domu to ledwo mam 3G
Odpisz
5 sierpnia 2019, 02:14
@HAKUCZU: ja mam 10 rodzeństwa
Odpisz
6 sierpnia 2019, 00:07
@conect12345: a ja 10,5
Odpisz
6 sierpnia 2019, 01:12
@Defcior: przebijam jestem jedynakiem
Odpisz
6 sierpnia 2019, 05:02
@ten_koles:
Odpisz
10 sierpnia 2019, 12:04
@HAKUCZU: mieszkam w domu dziecka mam 50 rodzeństwa
Odpisz
10 sierpnia 2019, 13:23
@meryp30: ooof
Odpisz