Znalazłem haka na moją żonę. Jak ją poznałem, była pomalowana.
"Art. 197. § 1. Kto przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem doprowadza inną osobę do obcowania płciowego, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12."
A czym jest makijaż jak nie podstępem ?
Jest egzamin. Studenci czekają nerwowo pod salą, jednak z nudów zaczęli rzucać sobie indeksami. Pech chciał, że jeden z nich spadł i wjechał pod drzwi. Po chwili wyjechał, a w indeksie była wpisana ocena 5. Następny student również wrzucił indeks pod drzwi i indeks wrócił z oceną 4, 5. I tak następnie 4, 3+, 3. Kolejny student bał się, ponieważ nie chciał dostać 2. Jednak odważył się i wsunął indeks pod drzwi. Ten po chwili wrócił z oceną 5 i dopiskiem: "5 za odwagę".
Pewnej nocy patrol policyjny czatował pod pewnym pubem motocyklistów na potencjalnych sprawców naruszenia przepisów jazdy "pod wpływem".
Krótko przed zamknięciem spostrzegli motocyklistę, który wytoczył się na miękkich nogach z baru, przetoczył się po wszystkich motocyklach, próbując dopasować kluczyk do 5 różnych motocykli, zanim znalazł swój. Kiedy wreszcie go znalazł, usiadł na nim i siedział przez kilka minut, kołysząc się ze spuszczoną głową i zerkając spode łba jak można się stąd wydostać. Wszyscy już opuścili bar i odjechali. W końcu i on dopasował sobie kask do głowy i telepiąc się okrutnie, odpalił motocykl i zaczął powoli jechać.
Policjanci tylko na to czekali. Zgarnęli chłopaka z motocykla i poddali badaniu alkomatem. Po chwili oczekiwania wyświetlił się wynik: 0,0. Wkurzeni policjanci zaczęli się zastanawiać jak to możliwe. Może alkomat się zepsuł?
Motocyklista na to spokojnie:
- Wszystko ok, dzisiaj ja jestem dyżurnym do odwracania uwagi...
Wszystkie kobiece prowokacje zaczynają się od słów:
- Czy jest w tym domu mężczyzna?
Mąż mówi do żony:
- Zdejmij majtki, bo zaraz przyjdzie hydraulik.
- A co, nie mamy już pieniędzy?
- Z kaloryfera k***a zdejmij!
Przychodzi do zegarmistrza rozżalony klient.
- Proszę Pana! Zegarek, który u pana kupiłem pół roku temu, już się popsuł i jest do wyrzucenia. A zapewniał mnie pan, że będzie mi służył przez całe życie.
- Zgadza się ale Pan wtedy bardzo źle wyglądał...
Mąż dzwoni do żony i od razu zadaje pytanie:
- Kochanie, z czym była dzisiejsza zupa?
- Z sekretnym składnikiem - Odpowiada żona.
- To go wyjaw, bo lekarze nie wiedzą, co robić...
Komentarze
OdświeżEdytowano - 24 grudnia 2018, 16:19
Może to i żart, ale ja się serio zgadzam. Makijaż to tak jakby pluć w twarz każdej napotkanej osobie.
Odpisz
25 grudnia 2018, 08:03
@darcus: jawne oszustwo. Takie brzydactwo kłamie, a jak ją już ktoś zechce, to potem jak sie umyje, facet doznaje szoku
Odpisz
25 grudnia 2018, 20:58
@SkrzydlataHusaria: Trochę po wierzchu pełzniesz, ale z grubsza...
Odpisz
7 stycznia 2019, 07:05
@darcus: Większość kobiet nie maluje się dla mężczyzn. Niektóre po prostu to lubią, niektóre tak pracują, niektóre chcą się czuć dobrze. To jest DLA SAMYCH SIEBIE. Tylko nie liczne, jeśli je zapytasz, powiedzą, że robią to, ażeby podobać się mężczyzna.
A nie przepraszam, bo makijaż jest tylko po to, żeby — hihi — oszukać tych mężczyzn.
Odpisz
7 stycznia 2019, 07:10
@PrzepowiadamDeszcz: Nie mówiłem nic o mężczyznach ani o podobaniu się, skarbie.
Odpisz
7 stycznia 2019, 07:28
@darcus: Więc proszę, wyjaśnij mi swoją tezę :3
Odpisz
7 stycznia 2019, 11:28
@PrzepowiadamDeszcz: Twarz jest zwierciadłem duszy. Najbardziej ludzkim, pod względem tego jak co postrzegamy, atrybutem człowieka. Nie miałbym nic przeciwko permanentnej modyfikacji, ale makijaż? Jest chwilowy, efemeryczny. Co więcej, taki ma właśnie być. Osoba w makijażu jest jak w masce, tylko że dodatkowo ukrywa fakt, że ją nosi. To jak oszustwo, jak kłamanie w żywe oczy - ale każdemu kogo zobaczysz. To jak bycie podwójnym agentem wśród ludzi.
Odpisz
24 października 2021, 21:33
@PrzepowiadamDeszcz: No tak jakby nakładać tapetę na mordę aby się sobie podobać ma tyle samo sensu, co się skąpo ubierać, bo tak wygodniej. W sensie, ty naprawdę wierzysz, że tak jest w większości przypadków?
Odpisz
24 października 2021, 21:32
Prawo to idealne narzędzie
Odpisz
25 grudnia 2018, 16:02
W sumie teraz, po pół roku, widzę drugie dno w moim dowcipie. Karze pozbawienia wolności 2-12 lat a nawet dłużej podlega ofiara a nie sprawczyni. ;]
Odpisz
25 grudnia 2018, 00:11
troche w tym prawdy jest
Odpisz
22 czerwca 2018, 09:40
Proszę nie dawać czytać tego tekstu kobietom , bo minusują....
Odpisz