Przeludnienie w Auschwitzu. Hans dostał rozkaz wybił po dwudziestu Żydów z każdego baraku. Wychodzi wiec na plac, patrzy idą sobie rządki. Idzie więc im na przeciw i tak co trzeciego buch kolba, jeb z trepa, ciach bagnetem. Na wieczornym apelu kapo z każdego baraku przynosi mu listę zabitych. Patrzy na listy a tu na jednej zamiast 20, 21 nazwisk. Hans:
- Cholera jasna, zabiłem niewinnego człowieka....
Przychodzi facet do psychologa:
- Panie doktorze, jestem zdołowany. Życie jest okrutne i bez sensu, czuję się sam i zagubiony na tym podłym świecie.
Lekarz z uśmiechem na to odpowiada:
- Lekarstwo na to jest proste. Niedawno do miasta zawitał klaun Pagliacci. Obejrzy pan jego występ. Zapewniam, że poprawi panu humor.
Na to facet zalewa się łzami.
- Panie doktorze, to ja jestem Pagliacci!
- I jak tam nasz pacjent z wysoką gorączką?
- Po obiedzie temperatura zaczęła spadać.
- Doskonale! Jaka jest obecnie?
- Pokojowa.
Mówi zięć do teściowej:
- Gdzie mama jedzie?
- Na cmentarz.
- A kto rower przyprowadzi?!!!
Jezus wbiega na jezioro, rzuca się z wyciągniętymi rękami, robi piękny ślizg. Potem wstaje, podskakuje z przytupem. Wreszcie zwraca się ku niebu i woła: Tato! wyłącz to na chwilę, chcę się tylko wykąpać!
- Panie Leonardzie, co pan robił w laboratorium z trzema asystentkami?
- Nic...
- To dlaczego ten królik patrzy na pana z takim szacunkiem?
Mąż dzwoni do żony i od razu zadaje pytanie:
- Kochanie, z czym była dzisiejsza zupa?
- Z sekretnym składnikiem - Odpowiada żona.
- To go wyjaw, bo lekarze nie wiedzą, co robić...
Komentarze
Odśwież27 grudnia 2021, 00:26
W dowcipie jest błąd, w obozach koncentracyjnych nadawano więźniom numery, które służyły jako imiona i nazwiska. Prawdziwych danych osobowych nie używano
Odpisz
24 września 2021, 15:56
Aha
Odpisz