Stoją dwa dziadki przed burdelem...

Stoją dwa dziadki przed burdelem i jeden mówi do drugiego:
- Stachu... A co, jeśli nas nie wpuszczą?
- Ty się lepiej martw, co się stanie, jak nas wpuszczą!

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar Polski_Kisiel

8 maja 2018, 18:27

-"co jak nas wpuszczą"
-"co będzie jak nas wpuszczą"
Co

Avatar MarssPL

8 maja 2018, 18:59

@Polski_Kisiel: Pewnie bo DZIADKI

Avatar Polski_Kisiel

8 maja 2018, 19:20

@MarssPL: No tak. Jakim cudem to na główną przeszło?

Avatar MarssPL

8 maja 2018, 19:45

@Polski_Kisiel: nwm
Może 90% ludzi co przeglądają dowcipy to dzieci

Avatar kacp80

11 lipca 2021, 19:34

@MarssPL: Co w związku z tym?

Avatar leszekwaw2

18 maja 2018, 03:02

Błąd w tekście a admin nie widział, pijany czy jak?

Avatar Wilkuuu

Edytowano - 9 maja 2018, 22:58

Albo chodzi o to, że to są starsze osoby i pierwszy dziadek zdążył zapomnieć/niedosłyszał co powiedział drugi i to powtórzył.

Avatar gaceq11

12 maja 2018, 10:57

@Wilkuuu: albo ktoś zrobił literowke i w pierwszym powinno być .. a co jeśli na NIE wpuszcza ?

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Królik do ślimaka:
- Dokąd idziesz?
- Po jabłka.
- Przecież jest zima.
- Zanim dojdę to jabłka już będą.

Zobacz cały dowcip

Jak się reklamuje sklep z bumerangami?

"Mamy dla Ciebie ofertę nie do odrzucenia!"

Zobacz cały dowcip

W naszej wiosce nikt nie mówi po angielsku, więc nikt nie był zaskoczony, że na grobie wujka Stefana wisiał wieniec z napisem Merry Christmas.

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Żona dzwoni do męża:
- Gdzie jesteś?
- W pracy.
- Tak, przecież słyszę w tle te pijackie rozmowy.
- Kiedy ty kur*a zrozumiesz, że jestem barmanem?!

Zobacz cały dowcip

Do apteki wchodzi blondynka i rozgląda się niepewnie. W końcu pyta aptekarza:
- Czy są testy ciążowe?
- Tak, są.
- A trudne maja pytania?

Zobacz cały dowcip

Mąż z żoną baraszkują w sypialni. Zabierają się do tego bez pośpiechu, powoli budując romantyczny nastrój. Nagle zza ściany słyszą wkurzonego sąsiada:
- Co to ma być? Ruszać się, ślimaki jedne!
Trochę speszeni odsuwają się od siebie i z niepokojem patrzą dookoła, a zza ściany znowu:
- Jesteś facet czy pedał? No bierz ją! Bierz ją ku**a!
Żona na to:
- Ten stary zbok chyba nas podgląda. Zobacz czy ściana nie jest dziurawa.
I zaczyna się szukanie dziury w całym, ale na nic - mur jest solidny i szczelny niczym Durex Extra Safe.
Nadal zaniepokojeni, atmosfera jest już mocno zepsuta, ale w końcu inne uczucia biorą górę i para znów zaczyna się obściskiwać. A zza ściany znowu:
- No szybciej! Tyle kasy na was poszło, ciamajdy!
Żona od razu:
- O czym on gada? Ten psychol chyba podłożył nam tutaj kamerę!
I zaczyna się zaglądanie w każdy kąt, przestawianie mebli i panika, chcą już dzwonić na policję, kiedy nagle mąż łapie się za głowę.
- Nie dzwoń. Rany boskie, debil ze mnie, nie dzwoń! Mecz! Kompletnie zapomniałem!

Zobacz cały dowcip