Na budowie robotnik taszczy na plecach dwa worki cementu. Spotyka go szef i pyta:
- Nie lepiej byłoby na taczce?
- Może i lepiej, ale kółko trochę w plecy gniecie.
Mój dziadek (lat 87) przegląda swoją starą książkę telefoniczną z lat 60-tych i mówi:
- Potrzebuję nową książkę telefoniczną!
- Ale po co ci ona, dziadku?
- Bo wszyscy abonenci z tej co mam, już nie żyją.
Kto nigdy nie uczy się na swoich błędach?
- Saper.
Rozmawiają dwa lwy w ZOO:
- Podobno kiedyś udało Ci się uciec.
- To prawda, ukryłem się wtedy urzędzie. Codziennie zjadałem jednego urzędnika, nikt nie zauważył. Dopiero jak się pomyliłem i pożarłem sprzataczkę, zrobiła się afera i mnie złapali...
Idzie mężczyzna po rynku miasta, nagle zatrzymuje go pan z puszką na pieniądze i mówi:
- Dzień dobry, czy mógłby pan wrzucić parę drobnych? Zbieramy na chorą dziewczynkę..
Na co odpowiedział pierwszy:
- A po co wam chorą dziewczynka
Delegacja nauczycieli zostaje wpuszczona do gabinetu Ministra Edukacji Narodowej.
- Panie Ministrze! Nie mamy pieniędzy!
- Trudno. Jakoś przeżyję… Wchodźcie proszę, wchodźcie…
Komentarze
Odśwież27 września 2017, 19:12
> bądź mną lvl 13
> miej na infie kompy połączone folderem "zapisz"
> powiedz koledze "stary zrób skrót dysku C i wrzuć do zapisz"
> zrobił to
> wejdź na jego dysk C i usuń foleder zapisz i kilka innych rzeczy z kompa
> słuchaj jak 10 minut drze jape "bo on usunął mi foldery z komputera"
> nauczycielka resetuje kompa i wszystko pojawia sie na nowo
> obaj: wot?
Odpisz
27 września 2017, 21:13
@ben1794: musiałem drugi raz przeczytać by zrozumieć i pomysł zarąbisty
Odpisz
29 września 2017, 06:50
@ben1794: Ahhh i ta nauka html'a ze znacznikami <font> i <center> *-*
Odpisz