[Z OSTATNIEJ CHWILI]
Zrównały się kursy rubla, funta i dolara - funt rubli kosztuje dolara.
- Cześć tato - mówi syn do ojca informatyka, wchodząc do mieszkania. - Wróciłem.
- Cześć synu. Gdzie byłeś? - mówi ojciec, nie odrywając oczu od komputera.
- W wojsku tato.
Komisja wojskowa.
- Do jakiej formacji chcielibyście wstąpić?
- Do marynarki.
- A pływać umiecie?
- Co, okrętów nie macie?!
Dawno dawno temu żyła sobie Zosia, która sprzedawała literki. Codziennie wstawała o siódmej, ubierała się i schodziła na dół sprzedawać literki. Nie zarabiała na tym dużo i nie miała za wiele pieniędzy, ale też nie głodowała. Pieniędzy starczało jej zwykle na zupę, a czasami, gdy trafił się bogatszy klient, który mógł sobie pozwolić nawet na trzy albo cztery literki, za zarobione pieniądze kupowała sobie do zupy kawałek chleba.
To był zwykły dzień. Zosia wstała, ubrała się i zeszła na dół sprzedawać literki. Po kilku minutach do jej sklepiku z literkami przyszła klientka, pani Ania, która miała piekarnię obok sklepiku Zosi.
Dzień dobry, Zosiu - powiedziała pani Ania - czy mogłabym cię prosić o literkę C?
Zosia podała pani Ani literkę C, a pani Ania zapłaciła, pożegnała się i wyszła.
Jakiś czas później, do sklepiku z literkami Zosi przyszedł kolejny klient. Profesor Alan poprosił Zosię o literkę A. Zosia podała mu ją, a profesor Alan podziękował, zapłacił za nią i wyszedł.
Tego dnia Zosia obsłużyła jeszcze czterech klientów. Zbliżała się już dziewiętnasta, Zosia zamierzała niedługo zamknąć sklep, ale dokładnie o osiemnastej pięćdziesiąt osiem do sklepu z literkami wszedł ostatni klient. DOCENT KAMYK, informowała przypinka przy jego garniturze. Klient wyglądał bardzo zamożnie, na takiego, który może sobie pozwolić nawet na trzy albo cztery literki. Docent podszedł do lady i obrzucił Zosię wyzywającym spojrzeniem.
- Dzień dobry - klient miał oschły głos.
- D-dzień d-dobry - wyjąkała Zosia.
- Usłyszałem, że można tu kupić literki. Czy to prawda? - Zosia pokiwała głową - Dobrze. W takim razie poproszę jeden alfabet.
Zosia zamarła. Klient który kupował trzy literki był bogaty, ale cały alfabet..? To się po prostu nie zdarzało!
- Na co czekasz? - Na te słowa Zosia rzuciła się na zaplecze, szykować literki. Była po całym dniu pracy w sklepie, a nie miała wszystkich literek. Zaczęła wykuwać nowe literki.
Zosia jeszcze nigdy się tak nie zmęczyła. Pracowała jak tylko umiała, a robiło się coraz później. Była już dwudziesta, kiedy Zosia skończyła robić literkę Z, a przecież musiała dzisiaj kupić sobie jeszcze zupę! Przybiła wszystkie literki do deseczki i zmordowana, podała ją zniecierpliwionemu klientowi. Ten popatrzył na Zosię krytycznie i popatrzył na otrzymany alfabet.
- Ale przecież tu nie ma literki O!
Zosia prawie wyrwała deseczkę z alfabetem z rąk docenta Kamyka. Popatrzyła na nią długo, ze strachem. Rzeczywiście. Nie było literki O. Zamiast niej, pomiędzy literkami N i P widniała tylko pusta przestrzeń.
ZOSIA ONIEMIAŁA.
Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.
Zawsze zastanawiało mnie, czy francuzi jak kichają to mówią atchoux czy apsique...
Komentarze
Odśwież20 sierpnia 2017, 19:44
Kaczuszka- kaczki nie mają uszu... :V
Odpisz
2 czerwca 2020, 20:50
@szczerbatek12: mają w postaci dziur w głowie.
Odpisz
2 czerwca 2020, 21:17
@kuba12369: Dobrze wiedzieć po tych kilku latach.
Odpisz
2 czerwca 2020, 21:44
@szczerbatek12: lepiej późno niż wcale
Odpisz
Edytowano - 1 lipca 2017, 12:20
NAZYWA SIĘ TAK SAMO, TO ZE JEST BEZ UCHA NIC O NIEJ NIE ZNACZY
Odpisz
1 lipca 2017, 16:06
@didujakaskemm: słaby bait
Odpisz
1 lipca 2017, 16:22
@Polalak: To jue bait a postkomentarz ale ludzie w dowcipach to debile i kolejny raz mi to udawadniają
Odpisz
1 lipca 2017, 16:24
nie wszyscy np.pokemon ketchup
Odpisz
1 lipca 2017, 16:30
@Polalak: Ja: Ludzie w Zimbawe są (przeważnie) czarni
Polalak: nie wszyscy bo przecież 0,5% nie jest czarnych i po tych 99,5% nie można oceniać całości
Odpisz
1 lipca 2017, 16:32
pomóc ci w nabijaniu komów?
Odpisz
1 lipca 2017, 16:53
@Polalak: akurat teraz możesz pomóc
Odpisz
1 lipca 2017, 16:57
to masz problem
Odpisz
1 lipca 2017, 16:59
@Polalak: mam u siebie australijskile znaki interpunkcyjne
¿ ¡
Odpisz
1 lipca 2017, 17:09
@Polalak: 197
Odpisz
1 lipca 2017, 17:10
@Polalak: Angielskie?
Odpisz
3 lipca 2017, 11:39
co to za profilowe? czyżby tentaclememe?
Odpisz
3 lipca 2017, 16:43
@McXMan5: co.
Odpisz
3 lipca 2017, 22:53
tentacle + meme / analogia do tentacle hentai
Odpisz
4 lipca 2017, 09:44
@McXMan5: To nie jest żadne hentai.
Oryginalnego avka nie mam bo jest na kompie ale dam ci wakacyjny który mam na fonie
Odpisz
5 lipca 2017, 12:46
to masz problem
Odpisz
5 lipca 2017, 12:47
198
Odpisz
5 lipca 2017, 12:49
@McXMan5: 203 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Odpisz
1 lipca 2017, 22:17
yński
Odpisz