Egzamin z fizyki. Wykładowca mocno wku*wiony.
Wchodzi pierwszy student i dostaje pytanie:
- Jedzie pan autobusem i jest bardzo gorąco. Co pan robi?
- Otwieram okno.
- I bardzo dobrze, to proszę mi teraz obliczyć zmiany ciśnienia we wnętrzu pojazdu.
- Eee... nie wiem.
Dostał 2.
Po godzinie zadawania tego samego pytania wynik wykładowca kontra studenci wynosi 8:0.
Wchodzi młoda studentka i słyszy:
- Jedzie pani autobusem i jest bardzo gorąco. Co pani robi?
- Ściągam bluzkę.
- Ale jest bardzo bardzo gorąco!
- To ściągam spodnie.
- Ale pani mnie nie zrozumiała. Jest taki upał, że żar się z człowieka leje.
- To ściągam stanik i majtki i choćby mieli mnie wyru*ać wszyscy faceci w autobusie to okna za chu*a nie otworzę.
Mówią, że warto dla zdrowia chodzić na bosaka.
- Szczera prawda! Za każdym razem, kiedy budzę się rano w butach - głowa mnie strasznie boli...
W klasie pierwszej, prowadzonej przez bardzo seksowną i młodziutką nauczycielkę, w ostatniej ławce, tuż za Jasiem, zasiadł jaśnie pan dyrektor szkoły. Postanowił przeprowadzić wizytację na lekcji "najświeższej" w szkole nauczycielki. Pani, bardzo przejęta, odwróciła do klasy swe apetyczne, opięte krótką spódniczką pośladki, pisząc na tablicy:
- "Ala ma kota." Nawrót i pytanie do klasy: - co ja napisałam? Martwota i przerażenie... Jedynie Jaś wyrywa się jak szalony. No...., no..., Jasiu? Pani, z ogromnym wahaniem, dobrze już znając wyskoki tego łobuziaka, wezwała go do odpowiedzi.
- Ale ma dupę! - mówi Jaś.
- Pała! - wybuchła pani, czerwona na twarzy z oburzenia.
Jasio też wściekły, siadając zwrócił się do tyłu, do dyrektora:
- Jak nie umiesz czytać, to nie podpowiadaj.
Komendant wysyła do szkoły dwóch policjantów, aby zrobili maturę, ponieważ mają ukończone trzy klasy szkoły średniej.
Początek roku szkolnego. Do siedzących w ławce policjantów zwraca się nauczycielka, chcąc sprawdzić, jaka wiedza im pozostała.
- Kto napisał "Pana Tadeusza"?
- Nie ja - mówi jeden.
- Nie ja - odpowiada drugi.
Nauczycielka dzwoni do komendanta.
- Kogo pan mi tu przysyła?! Oni nie wiedzą nawet, kto napisał "Pana Tadeusza"!
- Dobrze, porozmawiam z nimi - odpowiada komendant.
Po dwóch dniach komendant dzwoni do nauczycielki:
- W porządku, proszę pani, załatwione. Szybko się przyznali. Jeden pisał, drugi dyktował.
- Która godzina?
- Nie wiem, podaj mi trąbkę.
*zaczyna grać*
Ktoś krzyczy: Kto gra na trąbce o drugiej w nocy?!
Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.
- Boisz się sztucznej inteligencji?
- Bardziej się boję prawdziwej głupoty.
Komentarze
Odśwież18 kwietnia 2018, 23:19
I tak trzymać laska 😝.
Nie dać się do samego końca 👍
Odpisz
14 stycznia 2017, 19:26
Chciałbym być w tym autobusie
Odpisz
14 stycznia 2017, 19:42
@Jasnowidz: Ja też
Odpisz
16 stycznia 2017, 10:51
@Davido: ja tak samo, wyr*chałbym ją
Odpisz
16 stycznia 2017, 11:01
@kaltoraka: Prędzej wyr*chałbyś swoją rękę myśląc o niej w swoim domu
Odpisz
Edytowano - 24 stycznia 2017, 17:26
@Davido: Nie bez przyczyny ma w nazwie rak
Odpisz
24 stycznia 2017, 20:17
@MilokoS322: aha, odezwał się
Odpisz
24 stycznia 2017, 20:19
@kaltoraka: Jak się odezwał, skoro się nie odezwał, tylko napisał?
Odpisz
24 stycznia 2017, 22:01
@Davido: pisanie to także forma wypowiedzi, także wyraził odzew pisząc
Odpisz
26 stycznia 2017, 22:57
@Jasnowidz: Przypominam, że ona nie jest zwierzakiem
Odpisz
19 lutego 2017, 02:32
@Jasnowidz: tak samo
Odpisz
23 stycznia 2017, 19:16
Dawno mnie żart na jeja nie rozbawił!
Odpisz
26 stycznia 2017, 22:41
@Donald_Trump: Zapraszamy częściej panie Donaldzie!
Odpisz
16 stycznia 2017, 08:56
Mam wrażenie że było... Ale i tak dobre, pomarańczowe xD
Odpisz
22 stycznia 2017, 09:30
@Monster_: bo było, lol
Odpisz
18 stycznia 2017, 18:33
no dobrze to w takim razie oblicz zmiany cisnienia w twojej pochwie podczas gangbangu
Odpisz