Szatan: Hej, w zeszłym...

Szatan: Hej, w zeszłym miesiącu kupiłem twoją duszę i...
Ja: Żadnych zwrotów..
Szatan: Błagam, ona doprowadza mnie do szału.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar daria11112

27 grudnia 2016, 21:12

słabe :(

Avatar AugustPoniatowski

27 grudnia 2016, 17:52

Zgaduję że waćpan wymyślał

Avatar Wladimir_Putin

27 grudnia 2016, 13:48

nie ma :> musisz się z nią męczyć ;)

Avatar Placekk012

27 grudnia 2016, 15:52

@Wladimir_Putin: śmiechłam

Avatar Davido

28 grudnia 2016, 22:45

@Wladimir_Putin: Czo te szczauki?

Avatar Wladimir_Putin

28 grudnia 2016, 22:46

@Davido: no ni wiem właśnie....

Avatar AugustPoniatowski

29 grudnia 2016, 10:13

@Wladimir_Putin: 14 podzielić na 2 = 7 Wladimir ma 8 liter 8+7=15 Dusza ma sześć liter 15-6=9 zgadłem ile mój brat ma lat! :D

Avatar
Konto usunięte

30 grudnia 2016, 16:48

@AugustPoniatowski: Stachu wracaj do grobu.

Avatar AugustPoniatowski

31 grudnia 2016, 15:32

Nudno u szczurów ;-; więc podbijam jeja

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

- Kto Cię tak pogryzł?
- Mój pies.
- Jak to się stało?
- Wróciłem do domu trzeźwy i mnie nie poznał.

Zobacz cały dowcip

- Jaki język jest najczęściej używany przez programistów?
- Wulgarny.

Zobacz cały dowcip

Przychodzi baca do ubikacji. Czeka, czeka, wszystkie kabiny zamknięte. Zniecierpliwiony zapytuje:
- Je tam kto?
W odpowiedzi dochodzi go zduszony głos:
- Tu się ni je, tu się sro!

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Żona dzwoni do męża:
- Gdzie jesteś?
- W pracy.
- Tak, przecież słyszę w tle te pijackie rozmowy.
- Kiedy ty kur*a zrozumiesz, że jestem barmanem?!

Zobacz cały dowcip

- Która godzina?
- Nie wiem, podaj mi trąbkę.
*zaczyna grać*
Ktoś krzyczy: Kto gra na trąbce o drugiej w nocy?!

Zobacz cały dowcip

Pewien facet poszedł do psychiatry, ponieważ twierdził, że jest myszą.
Po kilku miesiącach, w ramach wdzięczności, przyszedł zadowolony do lekarza z butelką koniaku.
- Panie doktorze, jestem już w 100% zdrowy, dziękuję panu!
- Nie ma za co, przecież to moja praca - odparł lekarz.

Po jakimś czasie, ten sam facet przychodzi na wizytę kontrolną. Z przerażeniem w głosie mówi do lekarza:
- Panie doktorze, widziałem kota!
- No tak, ale to przecież nic takiego. W końcu wie pan już, że nie jest pan myszą.
- Dobrze, ale czy kot wie?

Zobacz cały dowcip