- Czy to prawda, że jak się bierze ślub w piątek, to jest się nieszczęśliwym całe życie?
- Oczywiście. Dlaczego piątek miałby być wyjątkiem?
Blondynka wraca od okulisty i koleżanka pyta:
- I co powiedział lekarz?
- Wzrok mam dobry, ale muszę nauczyć się alfabetu!
Wynaleziono maszynę, która podczas porodu miała przenosić część bólu z matki na ojca. Jedna para postanowiła ją wykorzystać.
Kobieta rodzi i krzyczy. Lekarz przekręcił pokrętłem i przeniósł 10% bólu na ojca. Patrzy - kobiecie ulżyło, ale ojciec dalej się uśmiecha.
No to dał 40% bólu na ojca. Kobieta już prawie rozluźniona, a ojciec dalej się uśmiecha.
Zdziwiony lekarz dal 100% bólu na ojca. Kobieta zaczęła się uśmiechać, rozluźniła się już całkiem, zaś ojciec... dalej uśmiechnięty i zadowolony.
Poród dalej przebiegł gładko.
Po porodzie szczęśliwe małżeństwo wraca do domu. Patrzą, a przed domem leży martwy listonosz.
Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.
Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.
Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.
Komentarze
Odśwież12 października 2016, 22:58
heh xd
Odpisz
27 lipca 2016, 21:35
"UWAGA! Suchar! Nie czytaj bez szklanki wody!"
Jeja, wtf?
Odpisz
12 października 2016, 07:19
@CukiereczeQ: Tak zawsze jest napisane przy sucharach. :^
Odpisz
12 października 2016, 07:38
@sylveonka: Jak to ;-;
Odpisz
12 października 2016, 10:55
@CukiereczeQ: Day skrina, na apce ni mo
Odpisz
12 października 2016, 14:00
@Davido: Wybacz ale ja też apka
Odpisz
12 października 2016, 15:22
@sylveonka: Jak to? Nie nabierzesz mnie.
Odpisz
13 października 2016, 23:43
@Davido:
Odpisz
14 marca 2020, 13:13
@mamszczurke: lol
Odpisz