Przy autostradzie, na pasie zieleni, zatrzymuje się kierowca, bo widzi wynędzniałego imigranta, który żywi się trawą.
- Człowieku, nie jedz tego. Ona jest brudna od spalin i psich odchodów. Jesteś głodny, to zapraszam do mnie, nakarmię cię.
- Ale ja mam jeszcze żonę! - odpowiada zdziwiony uchodźca.
- No to ją też zapraszam, wsiadajcie do auta.
- Ale ja mam jeszcze ośmioro dzieci, czterech braci, cztery siostry i wielu kuzynów.
- Zaraz, zaraz, co ty myślisz, że ja mam taki wielki trawnik...
Pan Władek wraca po alkoholowym przyjęciu do domu. Puka do drzwi.
- To ty, Władek? - pyta się przez drzwi żona.
Odpowiada jej milczenie, więc wraca do łóżka. Po chwili znowu słyszy pukanie.
- Władek, czy to ty pukasz?
Cisza, więc żona na dobre udaje się na spoczynek. Rano otwiera drzwi i widzi swojego męża na wycieraczce, trzęsącego się z zimna.
- Władziu, to ty pukałeś w nocy?
- Ja...
- To dlaczego nie odpowiadałeś na moje pytania?
- Jak to nie odpowiadałem? Kiwałem głową.
Jasiu jeździ koło kościoła rowerem. Spotyka go ksiądz i mówi:
- Jasiu, idź się pomódl do kościoła, niedługo jest święto.
- Ależ proszę księdza, rower mi ukradną.
- Nie bój się Duch Święty go popilnuje.
Jasiu poszedł do kościoła i zaczyna się modlić:
- W imię Ojca i Syna i Amen.
Ksiądz słysząc to odezwał się:
- Jasiu a gdzie Duch Święty??
- Pilnuje roweru - odpowiedział Jasiu
W basenie, przy szpitalu dla wariatów, topi się jeden z pacjentów.
Na ratunek skoczył mu drugi i go uratował. Po tym całym wydarzeniu bohaterski pacjent jest wezwany do lekarza.
- Pana postawa świadczy o tym, ze jest pan już całkowicie zdrowy i może pan wracać do domu. Mam jednak smutna wiadomość: ten człowiek, któremu uratował pan życie, powiesił się w łazience.
Na to pacjent dumnie:
- To ja go tam powiesiłem, żeby wysechł.
- Panie Leonardzie, co pan robił w laboratorium z trzema asystentkami?
- Nic...
- To dlaczego ten królik patrzy na pana z takim szacunkiem?
Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!
Żona dzwoni do męża:
- Gdzie jesteś?
- W pracy.
- Tak, przecież słyszę w tle te pijackie rozmowy.
- Kiedy ty kur*a zrozumiesz, że jestem barmanem?!
Komentarze
Odśwież9 grudnia 2016, 18:52
Uważaj cię na pochłaniające kawały... Każdego przerażą! #GłupieKawały
Odpisz
21 września 2016, 22:24
super dowcip
Odpisz
10 września 2016, 09:27
Było: http://www.dowcipy.jeja.pl/3930,jedzie-sobie-bogaty-czlowiek.html
Odpisz
Edytowano - 11 września 2016, 00:16
widzę że dział obrazków przenosi się na dowcipy?
Odpisz
11 września 2016, 01:29
@kasjan132pl: Ja na dowcipy wchodziłem wcześniej niż na obrazki, więc nie.
Odpisz
11 września 2016, 08:23
chodź mi o "było"
Odpisz
11 września 2016, 15:20
@kasjan132pl: Skoro Jeja przepuszcza dowcipy, które były to nic w tym dziwnego.
Odpisz
12 września 2016, 13:00
Ktoś obchodzi system, skubany.
Odpisz
12 września 2016, 14:12
@baarts: No właśnie chyba w następnym tygodniu sam spróbuję obejść ten system skoro się da. Jak na razie próbuję walczyć z tym żeby ten system był skuteczniejszy.
Odpisz
12 września 2016, 14:14
Bardzo łatwo się da.
Odpisz
12 września 2016, 19:02
JE*IE MNIE TO
Dajmy szansę ludziom, którzy jeszcze nie widzieli starszych kawałów.
HARASZO?
No, skończyłem
Odpisz
12 września 2016, 19:15
To niech sobie wejdą w losowe albo najlepsze dowcipy. Nowe mają być nowe, a nie zmienione w taki sposób by obejść sprawdzanie.
Odpisz
10 września 2016, 23:20
Tak się nie robi... ;-;
Odpisz
10 września 2016, 23:06
Bardzo dowcipny ten dowcipny dowcip...
Odpisz
12 września 2016, 13:01
@KapitanKokosel: #Nie.
Odpisz
10 września 2016, 11:48
Darmowe kosiarki (͡° ͜ʖ ͡°)
Odpisz