Student medycyny odbywa staż w Pogotowiu Ratunkowym. Odbiera telefon, zgłoszenie do wypadku. Po chwili mkną w karetce - on, pielęgniarka i oczywiście kierowca-sanitariusz. Stres, trema, wilgotne dłonie…
W pewnej chwili kierowca kurczowo łapie się dłońmi za gardło, zaczyna charczeć i wybałuszać oczy. Pielęgniarka bez namysłu z całej siły wali go w głowę walizeczką z medykamentami, po czym wszystko się uspokaja. Student ze zdziwienia nie może wypowiedzieć słowa.
Po chwili sytuacja się powtarza: kurczowy chwyt za gardło, ochrypły głos, piana z ust, wychodzące z orbit oczy… Znów w ruch idzie walizka i znów kierowca zachowuje się normalnie.
Student nie wytrzymuje:
- Co się Panu stało? Może jakoś mogę pomoc?
- Eeee…, e…, ja tylko tak się z siostra drażnię… no bo wczoraj jej mąż się powiesił…
Znajomi w barze pytają Helmuta:
- Czy masz już plany urlopowe?
- Nie, po co mi plany? Żona decyduje gdzie jedziemy, szef kiedy jedziemy, a bank na jak długo jedziemy - odpowiada Helmut
Robię zakupy w sklepiku na osiedlu:
- Proszę pani, a może rukolę dostanę?
- Proszę poczekać, sprawdzę...
A po chwili:
- Niestety, jest Hoop Cola, Coca-Cola, jest też Pepsi, ale Ru - Coli nie ma.
Rosyjscy naukowcy wymyślili posiłek idealny:
- Grochówka! W brzuchu syto i w spodniach ciepło!
Czym różni się upadek z ósmego piętra od upadku z parteru?
Przy upadku z ósmego piętra słychać:
Aaaaaaaaaaaaaaa ŁUP
A przy upadku z parteru:
ŁUP aaaaaaaaaaaa
- Trudno mi zdiagnozować konkretną przyczynę dolegliwości, ale myślę, że to wina nadużywania alkoholu.
- Dobrze Panie doktorze, przyjdę gdy będzie Pan trzeźwy.
Rosjanin przyjeżdża do gułagu. Strażnik przyjmuje go i pyta:
- Według papierów dostałeś 50 lat, za co?
- Strażniku, powiedziałem, że Stalin jest kretynem.
- I za to dostałeś 50 lat?
No tak, 10 za obrazę Kremla, 10 za obrazę matki ojczyzny, 15 za obrazę Stalina i 15 za rozpowszechnianie tajemnicy państwowej.
Komentarze
Odśwież