Siedziba NFZ. Pożar. Przy próbie przetworzenia danych o kolejkach pacjentów do 2045 r. zapaliła się serwerownia. Dzwonią na straż pożarną, zgłaszają. Dyżurny odpowiada:
- Jak na NFZ, to mam wolny termin w lutym 2019 i musicie mieć własnego węża, ale prywatnie możemy być za 10 minut.
Pani pyta Jasia:
- Odrobiłeś pracę domową?
- Tak, nawet przeczytałem całą lekturę i nauczyłem się do sprawdzianu!
Pani osłupiała krzyczy:
- Jasiu, Ty chyba żartujesz!
- Tak, ale to pani zaczęła.
Dwóch kumpli przy piwie:
- Podobno niedawno się ożeniłeś?
- Tak.
- No, to teraz już wiesz, czym jest prawdziwe szczęście.
- Tak, wiem, ale już jest za późno.
Widziałem dwóch walczących niewidomych. Krzyknąłem:
- Stawiam stówę na tego z nożem!
Rozbiegli się.
Mąż dzwoni do żony i od razu zadaje pytanie:
- Kochanie, z czym była dzisiejsza zupa?
- Z sekretnym składnikiem - Odpowiada żona.
- To go wyjaw, bo lekarze nie wiedzą, co robić...
Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.
Komentarze
Odśwież4 grudnia 2016, 15:49
to ojciec chce rentę????
Odpisz
13 marca 2017, 17:34
@petsswett: Tak.
Odpisz
20 września 2017, 11:51
@baarts: tak
Odpisz
20 września 2017, 16:30
Co mnie stalkujesz?
Odpisz
20 września 2017, 17:32
@baarts: tak jakoś wyszło
Odpisz
14 listopada 2016, 19:00
heh dobre
Odpisz
27 września 2016, 13:26
śmieszny : D
Odpisz
16 września 2016, 07:42
Plan godny pochwały
Odpisz