- Nie rozumiem, jak jeden człowiek może robić tyle błędów? - dziwi się polonistka, oddając pracę domową uczniowi.
- Wcale nie jeden - odpowiada uczeń - Pomagali mi mama i tata.
Złodziej ukradł krzesło i poszedł siedzieć.
Wczesnym rankiem myśliwy wybrał się na polowanie. Przeszedł kawałek i myśli:
- Tak zimno, dziś na pewno nic nie upoluję.
Wrócił więc do domu, rozebrał się i wszedł do łóżka.
- To ty kochanie? - spytała w półśnie żona myśliwego.
- Tak, skarbie.
- Zimno?
- Oj, bardzo.
- No widzisz, a ten kretyn poszedł na polowanie.
Jedzie blondynka w wełnianej czapce na motorze.
Policjant zatrzymuje motor i się pyta:
- Czemu pani ma wełnianą czapkę, a nie kask?
- Proszę pana, ja zrobiłam taki eksperyment. Z dwunastego piętra zrzuciłam wełnianą czapkę i kask. Kask się połamał, a czapka była cała.
Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.
Mąż dzwoni do żony i od razu zadaje pytanie:
- Kochanie, z czym była dzisiejsza zupa?
- Z sekretnym składnikiem - Odpowiada żona.
- To go wyjaw, bo lekarze nie wiedzą, co robić...
Komentarze
Odśwież4 grudnia 2016, 15:49
to ojciec chce rentę????
Odpisz
13 marca 2017, 17:34
@petsswett: Tak.
Odpisz
20 września 2017, 11:51
@baarts: tak
Odpisz
20 września 2017, 16:30
Co mnie stalkujesz?
Odpisz
20 września 2017, 17:32
@baarts: tak jakoś wyszło
Odpisz
14 listopada 2016, 19:00
heh dobre
Odpisz
27 września 2016, 13:26
śmieszny : D
Odpisz
16 września 2016, 07:42
Plan godny pochwały
Odpisz