Dwaj koledzy: - Wiesz, dzisiaj...

Dwaj koledzy:
- Wiesz, dzisiaj się przejęzyczyłem.
- Tak? A co się stało?
- Żona kupiła sobie nową torbę, a ja zamiast powiedzieć, że ma fajną torbę, powiedziałem: "Ale masz fajną mordę."
- Taa, faktycznie, źle to wyszło. A wiesz, że ja też się niedawno przejęzyczyłem. Kiedyś przy śniadaniu chciałem powiedzieć: "Podaj mi sól, kochanie", a powiedziałem: "Zmarnowałaś mi życie, ty stara krowo."

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar Tajny333_PL

29 czerwca 2017, 22:25

ja raz do kolegi jak graliśmy w nogę to zamiast "przywal na bramę" to powiedziałem "przywal se w łeb"

Avatar kacp80

16 stycznia 2022, 16:49

@Tajny333_PL: przywalił se ?

Avatar szczerbatek12

16 lipca 2017, 12:47

kiedys ekspedientka w sklepie powiedziala mi milego dnia a ja chcac jej odpowiedziec to samo przejezyczylem sie i powiedzialem spi***alaj

Avatar Vinetue

Edytowano - 14 czerwca 2017, 09:28

Było... jako filmik...

Avatar TheMJawesome

17 czerwca 2017, 16:57

@Vinetue: no, czyli nie było!

Avatar baarts

19 czerwca 2017, 15:28

@Vinetue: Czyli nie ma.

Avatar TheMJawesome

19 czerwca 2017, 20:19

@baarts: k

Avatar JeriD

18 czerwca 2017, 19:26

"ty stara k*rwo zmarnowałaś mi 20 lat życia"

Avatar MilokoS322

15 czerwca 2017, 20:38

Zmarnowałaś mi 20 lat życia ty stara kur*o

Avatar Davido

14 czerwca 2017, 09:29

Inspirowane filmikiem?

Avatar regun

20 lipca 2019, 10:58

@Davido: życiem synku.... życiem. Kiedyś zrozumiesz.

Avatar Davido

20 lipca 2019, 20:45

@regun: you must be proud of your timing

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Siedzą na ławeczce dwaj emeryci w pewnym momencie obok nich przechodzi bardzo młoda i atrakcyjna dziewczyna. Obaj popatrzyli na siebie i jeden z nich:
- Wiesz Kaziu, jak widzę takie młode i zgrabne ciałko, to aż mi się krew w żyłach gotuje!
Na co drugi:
- Nie bądż głupi Tadziu, to nie krew Ci się w żyłach gotuje, ale wapno w kościach lasuje!

Zobacz cały dowcip

Przychodzi facet do Urzędu Pracy i się pyta:
- Czy jest dla mnie jakaś praca?
Urzędniczka odpowiada mu:
- Tak. 10 000zl zarobków co miesiąc, firmowy samochód, firmowy telefon, mieszkanie, coroczne wakacje z firmy...
- Pani chyba żartuje?? - mówi zdziwiony koleś.
- Tak, ale to pan pierwszy zaczął.

Zobacz cały dowcip

Mała, ale krzepka sanitariuszka niesie na własnych plecach rannego żołnierza pod ostrzałem. Ten mówi:
- Porzuć mnie, mała, siebie ratuj.
- Nie ma mowy!
- Mówię ci, zostaw mnie! Widzę, że ci ciężko.
- To nic, doniosę.
- Zostaw, mówię ci!
- Za nic!
- To chociaż pozwól mego konia zostawić...

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Jezus wbiega na jezioro, rzuca się z wyciągniętymi rękami, robi piękny ślizg. Potem wstaje, podskakuje z przytupem. Wreszcie zwraca się ku niebu i woła: Tato! wyłącz to na chwilę, chcę się tylko wykąpać!

Zobacz cały dowcip

*Kobieta dzwoni do mechanika*
- Dzień dobry. Chciałam się umówić na przegląd auta.
- Dobrze, ale jaki to samochód?
- Mój.
- A marka?
- A Marek ma swoje.

Zobacz cały dowcip

Mąż dzwoni do żony i od razu zadaje pytanie:
- Kochanie, z czym była dzisiejsza zupa?
- Z sekretnym składnikiem - Odpowiada żona.
- To go wyjaw, bo lekarze nie wiedzą, co robić...

Zobacz cały dowcip