Amerykanie nie obawiają się wojny z Chinami. Ich pociski przeciwpancerne przebijają dowolny chiński czołg.
Chińczycy nie obawiają się wojny z USA. Ich czołgi są 2x tańsze od amerykańskich pocisków przeciwpancernych.
Uczeń na lekcji religii pyta księdza:
- Proszę księdza, a jaki rodzaj wina ksiądz pija podczas mszy?
- To nie jest wino - odpowiada ksiądz - To jest Krew Chrystusa.
- A który rocznik?
- Trzydziesty trzeci, głąbie...
Córka nowego ruskiego biznesmena przychodzi do ojca i oświadcza, że wychodzi za mąż.
- Za kogo?
- Za popa.
- Zwariowałaś?
- Miłość, tato... Serce, nie sługa.
- No dobrze, przyprowadź go jutro.
Córka przyprowadza młodego diakona. Jedzą, piją. Ojciec mówi:
- Wiesz, że moja córka co miesiąc musi mieć inną kreację za 10.000 dolców? Jak wy będziecie żyć? Jak ty ją utrzymasz?
- Bóg pomoże...
- A jeszcze ona przyzwyczajona co tydzień latać do fryzjera do Paryża. I co?
- Bóg pomoże...
- Ona jeździ tylko Ferrari i Porsche, i musi mieć zawsze najnowszy model. Jak ty sobie wyobrażasz życie z nią?
- Bóg pomoże...
Gdy narzeczony poszedł, córka pyta biznesmena:
- I jak, tato, spodobał ci się?
- Burak, to prawda, ale podobało mi się, jak mnie nazywał Bogiem.
Funkcjonariusz policji wodnej na brzegu jeziora dobrze znanego z doskonałych warunków wędkarskich zatrzymał faceta z dwoma wiadrami ryb:
- Czy ma pan pozwolenie na łowienie ryb w tym miejscu?
- Ależ proszę pana, to są udomowione rybki!
- Udomowione?!
- Tak, co wieczór wyprowadzam te właśnie ryby na spacer w tym jeziorku, żeby sobie popływały. Później gwiżdżę i na ten gwizd one same wpływają do mojego wiadra.
- Co mi pan kit wciskasz! Żadna ryba tego nie potrafi.
Facet popatrzył chwilę na funkcjonariusza, po czym powiedział:
- Wobec tego zademonstruję panu. Udowodnię, że to prawda!
- Dobra, pokazuj pan, ale bez żadnych numerów.
Facet wlał więc zawartość wiader do jeziora, postawił je na ziemi i stoi. Policjant stoi obok zaciekawiony:
- No i co?
- Jak to co?
- Zawoła je pan czy nie?
- Zawoła kogo?!
- No, ryby!
- Jakie ryby?
Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.
Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!
Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.
Komentarze
Odśwież4 grudnia 2016, 00:38
Odpisz
2 grudnia 2016, 19:51
to nie jestnsmieszne :-(
Odpisz
2 grudnia 2016, 21:25
@Natakot: Ty jesteś nieśmieszny. Żart jest dobry.
Odpisz
3 grudnia 2016, 12:27
@Davido: ja jestem dziewczyna hallo !!!!
Odpisz
3 grudnia 2016, 12:31
@Natakot: A skąd mam to kufa wiedzieć? na apce nie widać. Ale po twojej wypowiedzi domyślam się, iż nie msz więcej niż 11 lat.
Odpisz
3 grudnia 2016, 12:33
@Davido: wiadomo ze Nata to imie dziewczyny ;-C
Odpisz
3 grudnia 2016, 12:34
@Natakot: Nigdy nie słyszałem takiego imienia.
Odpisz
3 grudnia 2016, 12:36
@Davido: Nata to zdrobniale Natalia ;-(
Odpisz
3 grudnia 2016, 12:44
@Natakot: Po prostu nikt ci nie narzuca płci.
Odpisz
3 grudnia 2016, 19:51
@Natakot:
Odpisz
4 grudnia 2016, 00:21
@Natakot: Jest też męskie imię Nataniel.
Odpisz
5 grudnia 2016, 15:27
Jest jeszcze Natalis. To też męskie imię
Odpisz
17 grudnia 2016, 10:20
Gdyby można było dawać komentarzom oceny, miałbyś 5/5 :>
Odpisz
19 grudnia 2016, 18:57
@Natakot: Ja też jestem dziewczyną! Na szczęście!
Odpisz
18 stycznia 2017, 17:11
@Jacek_kisiel: czm?
Odpisz