Leżakowanie w przedszkolu....

Leżakowanie w przedszkolu. Lider stałych bywalców idzie powitać nowego:
- Jak się nazywas?
- Adaś.
- Ile mas lat?
- Chyba tstely.
- Do bab cię ciągnie?
- Nie.
- No to nie tstely a tsy!

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar
Konto usunięte

10 czerwca 2017, 07:13

wutf

Avatar
Konto usunięte

10 czerwca 2017, 07:14

Jak tj dostało sie ku*wa na główną?!

No i jeszcze jedno - o co tu chodzi?!
Autorze, przyzywam cię!

Avatar welpa44

12 czerwca 2017, 23:45

No to masz problem

Avatar
Konto usunięte

13 czerwca 2017, 11:49

@welpa44: 187

Avatar kapicz123

13 czerwca 2017, 12:50

Myślałem że już dawno 200 nabiłeś. Pomogę ci. To masz problem

Avatar
Konto usunięte

13 czerwca 2017, 23:57

.

Avatar xMajeczkowax

15 czerwca 2017, 22:21

eee... czy ty sobie właśnie odpowiedziałeś?

Avatar baarts

19 czerwca 2017, 15:34

5/5 i do ulu.

Avatar
Konto usunięte

19 czerwca 2017, 15:48

@xMajeczkowax: Tak? Nie widać? xD

Avatar Polalak

1 lipca 2017, 16:29

to masz problem

Avatar
Konto usunięte

1 lipca 2017, 16:31

Avatar Polalak

1 lipca 2017, 16:35

nie zbierasz już?¿

Avatar
Konto usunięte

1 lipca 2017, 16:55

@Polalak: Po prostu teraz to było nie na miejscu bo już ktoś inny napisał

Avatar welpa44

10 lipca 2017, 00:23

heheheheheheheehe :)

Avatar BetonowyMur

26 marca 2020, 00:05

Beka

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Pani w przedszkolu poleciła dzieciom narysować jakieś zwierzątko i zaśpiewać o nim piosenkę. No to mamy kota i piosenkę o kocie na płocie, misia i piosenkę stary niedźwiedź mocno śpi, myszkę która ucieka do dziury...
A Jaś maluje sobie jeża. Pani pyta:
- A masz piosenkę do jeża?
- Mam.
- To zaśpiewaj.
- Lulaj że jeżuniu...

Zobacz cały dowcip

Środek nocy - trzecia nad ranem. Do domu powraca zmęczony, po libacji z kolegami mężczyzna. Otwiera drzwi cichutko, delikatnie skrada się w przedpokoju, żeby tylko nie obudził żony. Nagle słychać zgrzyt zegara, wysuwa się kukułka i kuka 3 razy.
- O, Cholera - myśli zaniepokojony mężczyzna - Ale wiem co zrobić - dokukam jeszcze 8 razy i żona nawet jak się obudziła, będzie myślała, że wróciłem o 11:00. Jak postanowił, tak zrobił i zadowolony z siebie położył się spać.
Rano budzi go zona.
- Kochanie, musisz dzisiaj wcześnie wstać!
- A po co? Przecież dziś sobota.
- Musisz wstać i oddać nasz zegar do naprawy.
- A co się stało?
- Coś jest nie w porządku z kukułką. Wyobraź sobie zakukała w nocy 3 razy, potem zachichotała szyderczo, parę razy beknęła, dokukała 8 razy, puściła bąka, zaryczała jak wół i poszła do łazienki się porzygać.

Zobacz cały dowcip

Najnowsze badania amerykańskich naukowców dowodzą, że dzieci osób bezdzietnych prawdopodobnie również nie będą miały dzieci w przyszłości.

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.

Zobacz cały dowcip

- Dziadku, czy to prawda, że w 1989 roku upadł w Polsce komunizm?
- Tak mój drogi, upadł, na cztery łapy...

Zobacz cały dowcip

Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.

Zobacz cały dowcip