Mówi tata do Jasia:
- Jasiu, skocz po pana Ciulińskiego na 14 piętro.
No to Jasiu leci i mówi:
- Panie Ciuliński, tata zaprasza pana na kawę.
Jasiu schodzi z 14 piętra, a tata mówi, żeby poszedł jeszcze po panią Ciulińską.
Jasiu schodzi taki zmęczony, na co tata, żeby poszedł po ich dzieci to się pobawią.
Jasiu schodzi już taki wku*wiony, a tata mówi, że mają jeszcze dziadka.
Jasiu wchodzi na to 14 piętro i mówi:
- Panie Ciuliński, tata zaprasza pana, pańską żonę, pańskie Ciuliki i pańskiego starego dziada i niech se weźmie jakąś ku*wę, bo piąty raz tu nie będę przychodził!
Zwykle mam jeden z dwóch nastrojów:
- Chcę kogoś zabić.
- Chcę wszystkich zabić.
Wchodzi zięć do domu, rozpina koszulę na klacie i mówi do teściowej:
- Niech mi tu mama pluje.
- No co Ty zięciu, jakbym mogła - mówi teściowa.
- No niech mi tu mama pluje, bo lekarz kazał mi się smarować jadem żmii.
Uczeni skrzyżowali żółwia z królikiem. Powstała hybryda poruszająca się dość wolno, ale jeśli już kogoś dogoni...
Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.
- Panie Leonardzie, co pan robił w laboratorium z trzema asystentkami?
- Nic...
- To dlaczego ten królik patrzy na pana z takim szacunkiem?
Widziałem dwóch walczących niewidomych. Krzyknąłem:
- Stawiam stówę na tego z nożem!
Rozbiegli się.
Komentarze
Odśwież14 lipca 2017, 12:20
"Ciulinki" jebłam XD
Odpisz
2 sierpnia 2016, 06:10
i nadszedł ten moment gdy chcesz napisać coś mądrego ... ale nie wiesz co:'(
Odpisz
11 czerwca 2016, 22:36
It's ch*jnia
Odpisz
11 czerwca 2016, 11:21
Dziwne...
Odpisz
9 czerwca 2016, 16:03
Brak mi słów...
Odpisz