Do agencji reklamowej wpada...

Do agencji reklamowej wpada facet z wielkimi planszami, rzuca na stół tysiące projektów:
Pan z agencji szyderczym głosem:
- I co? Pewnie ma być na jutro?
Facet:
- Jakbym ku*wa chciał na jutro, to bym przyszedł jutro.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar baarts

25 lipca 2016, 07:16

dobre

Avatar baarts

25 lipca 2016, 09:54

@baarts: lol, raz jest dubel raz nie ma...Chyba, że pan A usuwa!

Avatar
Konto usunięte

26 lipca 2016, 00:15

@baarts: Usuwa, usuwa.

Avatar TheMiecina

26 lipca 2016, 17:09

@baarts: pan A?
Przecież nasz admin to Bożydar.

Avatar sylwon1234

16 sierpnia 2016, 09:29

@TheMiecina: Pan A to skrót od Pana Admina...

Avatar TheMiecina

16 sierpnia 2016, 12:40

@sylwon1234: przecież każdy chyba wie że on się zwie Bożydar..

Avatar sylwon1234

16 sierpnia 2016, 16:19

@TheMiecina: Bożydar to przybrane imię. Ich jest trzech.

Avatar Dolet

26 lipca 2016, 07:29

Dobre ;)

Avatar baarts

26 lipca 2016, 20:46

@Dolet: Wiesz jaka jest 1 zasada komentarzy?

Avatar SansSkeleton

26 lipca 2016, 23:46

@baarts: Że beczki nie mówią.

Avatar Tymek590

11 czerwca 2017, 20:42

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Stały sobie w parku dwa posagi, naga kobieta i nagi mężczyzna. Ustawiono je tak, że patrzyły na siebie wzrokiem, w którym można było odczytać nutę pożądania. I stały tak lata i dziesięciolecia całe, i w upał i w słotę, pod deszczem i w słońcu, pod opadającymi jesiennymi liśćmi i wśród wiosennych tulipanów. Aż pewnego dnia zjawił się w parku dobry anioł, spojrzał na posagi i powiedział:
- Za to, że tak dzielnie przez całe lata w tym parku stoicie, ożywię was na pół godziny. Będziecie mogli zejść z cokołu i zrobić, co tylko zapragniecie.
Cud się dokonał. Posągi zeszły z cokołu, chwyciły się za ręce i czym prędzej pobiegły w pobliskie krzaki, z których wkrótce zaczęły dobiegać pomruki i okrzyki rozkoszy. Wreszcie z krzaków ponownie wynurzyła się para posągów:
- Ach, jak cudownie było - rzekła kobieta.
- Tak, doprawdy to wspaniałe - odrzekł mężczyzna.
Obserwujący ich z uśmiechem anioł zauważył:
- Słuchajcie, minęło dopiero piętnaście minut, macie do dyspozycji jeszcze drugie tyle!
- To co, wracamy w krzaki? - zapytał mężczyzna.
- Tak, tak, musimy koniecznie to powtórzyć! - odparła kobieta.
- No dobrze, ale tym razem to Ty trzymasz gołębia, a ja mu będę srał na głowę!

Zobacz cały dowcip

Policjant:
- Proszę usiąść na krześle i zaczniemy przesłuchanie.
Prawnik (szeptem):
- Zaprzeczaj wszystkiemu.
Ja:
- TO NIE JEST KRZESŁO!

Zobacz cały dowcip

- Przepraszam, czy tu jest klub ludzi nostalgicznych?
- Tak, ale to już nie to, co kiedyś.

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.

Zobacz cały dowcip

Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!

Zobacz cały dowcip

Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.

Zobacz cały dowcip