Facet znalazł lampę z dżinem, no i zaczyna ją pocierać. Po chwili ze środka wyskakuje dżin i pyta się, czego facet chce.
- Chcę być najpiękniejszym mężczyzną na świecie - mówi.
Dżin to uczynił. Pyta faceta o drugie życzenie.
- Chcę być najbogatszym człowiekiem na świecie.
Dżin to uczynił i mówi:
- Teraz twoje ostatnie życzenie, wykorzystaj je rozsądnie.
- No, to chce więcej życzeń...
Ale dżin był na to przygotowany i powiedział, że jego zasady zabraniają mu spełnić to życzenie. Facet się wkurzył i powiedział:
- To chcę więcej dżinów!
Nowy rabin czyta modlitwę. Połowa synagogi wstaje.
Druga połowa zaczyna sykać: Siadać, siadać!
Na to pierwsze połowa: To wy wstańcie!
Rabin udał się po radę do cadyka:
- Czy Żydzi w czasie modlitwy powinni stać?
- Nie ma takiej tradycji - odparł cadyk.
- To znaczy, że jest tradycja siedzieć?
- Nie, takiej tradycji też nie ma.
- To dlaczego jedna połowa synagogi pokłóciła się z drugą?
- Bo taką mamy tradycję.
Spotkało się dwóch kolegów po długim czasie.
- Jak żyjesz? Co dobrego u Ciebie? Opowiadaj!
- Co tu mówić...? Pcha się tą biedę!
- Żartujesz?! O jakiej biedzie ty mówisz? Zawsze Ci się układało!
- Ale w małżeństwie mi się nie układa.
- Nie wierzę, przecież na uczelni świata poza sobą nie widzieliście!
- Na uczelni tak! A teraz mam podejrzenie, że mnie zdradza.
- Dlaczego tak myślisz?
- Już Ci to wytłumaczę! Mam taką pracę, że ciągle muszę zmieniać miejsce zamieszkania. Trzy lata w Lublinie, dwa w Stargardzie, dwa w Kamieniu Pomorskim, trzy w Poznaniu i teraz znowu Warszawa.
- No i co z tego? Przecież jeździcie razem!
- Tak! Tylko, że w tych wszystkich miejscach, przesyłki do domu przynosił ten sam listonosz!
Dali ślepemu do ręki papier ścierny. Ślepy maca, maca i w końcu mówi:
- No nie przeczytam, za drobne litery.
Przychodzi do zegarmistrza rozżalony klient.
- Proszę Pana! Zegarek, który u pana kupiłem pół roku temu, już się popsuł i jest do wyrzucenia. A zapewniał mnie pan, że będzie mi służył przez całe życie.
- Zgadza się ale Pan wtedy bardzo źle wyglądał...
Podróżnik w czasie: Który mamy rok?
Bush: Koleś, nie wiem kim jesteś, ale masz poważny problem! Wylądowałeś w białym domu!
Podróżnik w czasie: Co z tego, chce wiedzieć który mamy rok!
Bush: Wrzesień 2001
Podróżnik w czasie: Przed czy po zamachu?
Bush: Przed
Podróżnik w czasie: Co
Bush: Co
- Boisz się sztucznej inteligencji?
- Bardziej się boję prawdziwej głupoty.
Komentarze
Odśwież10 lutego 2018, 19:51
Wow. Ale śmieszne. Klap. Klask. Klap. Klask. Klap. Klask.
Odpisz
30 maja 2016, 07:23
Było podobne w obrazkach.
Odpisz
30 maja 2016, 15:10
Obrazki =\= Dowcipy
Kiedy to zrozumiecie ?
Odpisz
25 czerwca 2016, 00:02
@DarthKrooge: ta równowaga 16-16
Odpisz
24 lipca 2016, 01:50
@oskar213: Teraz ma równowagę 19-19
Odpisz
20 kwietnia 2017, 21:55
@DarthKrooge: masz +21 i -21 xD
Odpisz
20 kwietnia 2017, 23:07
@Anixx: No nieźle
Odpisz
15 czerwca 2016, 21:39
SZACH MAT! *przesuwa króla*
Odpisz
30 maja 2016, 22:38
Kisne
Odpisz
31 maja 2016, 18:24
@Darth_Mysz: Masz słoik [_]
Odpisz
1 czerwca 2016, 09:53
@Kiki12love: właśnie
Odpisz
9 czerwca 2016, 16:01
@Kiki12love: dziękuję
Odpisz
3 czerwca 2016, 21:57
ty turbośmieszku
Odpisz
2 czerwca 2016, 11:16
XDDDD
Odpisz
30 maja 2016, 20:52
xD
Odpisz