Pewien facet postanowił pożyczyć od kolegi 100 złotych. Podszedł pod jego mieszkanie i zaczyna się zastanawiać:
- A jeżeli Józek nie będzie miał tych 100 złotych?
- Albo powie że dał żonie?
- lub powie że wydał?
Drzwi się otwierają a facet mówi:
- Wiesz co, Józek? Wsadź sobie w dupę te 100 złotych
Gospodarz pyta nowego sąsiada:
- Krowy macie?
- Mamy.
- A świnie chowacie?
- A przed kim?
- Coś ty taki smutny?
- Syn mi się urodził.
- No to smutny jesteś? Dziwne. A jak mu daliście na imię?
- Ludwik.
- Ludwik? Czemu?
- Bo czternasty.
Do apteki wchodzi blondynka i rozgląda się niepewnie. W końcu pyta aptekarza:
- Czy są testy ciążowe?
- Tak, są.
- A trudne maja pytania?
- Dziadku, czy to prawda, że w 1989 roku upadł w Polsce komunizm?
- Tak mój drogi, upadł, na cztery łapy...
Jaś, pyta się ojca.
- Tatusiu, jak powstali ludzie?
- Zostali stworzeni przez Boga.
- A mamusia mówiła że ewoluowali od małp.
- Mamusia mówiła o swojej stronie rodziny.
Komentarze
Odśwież10 grudnia 2016, 01:04
Bardziej piłkarz matematyk
Odpisz
27 sierpnia 2016, 12:18
Moim zdaniem napastnik-matematyk pasował by bardziej :D
Odpisz
29 sierpnia 2016, 01:05
@Xarxes: nie bardzo
napastnik to osoba atakująca
a bramkarz od razu kojarzy się ze sportami takimi jak piłka nożna
gdyby było napastnik nie wiadomo by było o co do końca chodzi
Odpisz
29 sierpnia 2016, 12:17
Bramkarza można spotkać w klubach...
Odpisz
29 sierpnia 2016, 15:13
No to piłkarz.
Odpisz
4 września 2016, 22:55
@Xarxes: Milik lubi to XD
Odpisz
13 października 2016, 20:30
A Milik to popadnie w depresję i się zabije, jeśli wciąż będzie słupki trafiał. Przynajmniej tak myślę.
Haters gonna hate.
Odpisz