Znajomy w biurze zapytał mnie, dlaczego trzymam na biurku zdjęcie żony, której nienawidzę. Odpowiedziałem:
- Aby pamiętać o tym, żeby nie prosić o urlop.
Jedzie blondynka w wełnianej czapce na motorze.
Policjant zatrzymuje motor i się pyta:
- Czemu pani ma wełnianą czapkę, a nie kask?
- Proszę pana, ja zrobiłam taki eksperyment. Z dwunastego piętra zrzuciłam wełnianą czapkę i kask. Kask się połamał, a czapka była cała.
Górale bardzo lubią się chwalić. Siedzi sobie w karczmie trzech górali i pierwszy mówi:
- Mi jak jabłka wyrosły na drzewie, to każde 1 kg ważyło!
A na to drugi:
- E tam, głupoty gadasz! Jak mi wyrosły jabłka, to miałem problem z wpakowaniem ich na wóz!
Nagle trzeci się odzywa
- A jak mi wyrosły jabłka, to jak wpakowałem je na wóz, to z jednego wylazł ogromny robak i mi konia zeżarł!
Jak nazywa się ochroniarz ochraniający celebrytów?
Bronisław.
Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.
Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.
Komentarze
Odśwież25 czerwca 2016, 16:17
takie stare
Odpisz
23 czerwca 2016, 12:05
Tak stare jak czasy kiedy Demacia przegrywała z Noxusem
Odpisz
23 czerwca 2016, 21:46
@schito: O czym ty pie**olisz?
Odpisz
24 czerwca 2016, 18:07
@schito: Kolejne dziecko LoL'a -.-
Odpisz
21 czerwca 2016, 17:23
To już jest takie stare, że Jezus opowiadał to swoim Apostołom.
Odpisz
22 czerwca 2016, 20:59
@xxxPaterrix03xxx: ,,a i tak było to przestarzałe(Mt 34.6)"
Odpisz
21 czerwca 2016, 18:30
to był niegdyś mój ulubiony dowcip. 22 lata temu.
Odpisz