W pracy: - Kochanie, co dziś na...

W pracy:
- Kochanie, co dziś na obiad? - pyta się smok.
- Konserwa i dwie kluski - mówi smoczyca, widząc rycerza i dwóch krasnali.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar Trevor_Philips_industries

17 marca 2016, 15:44

Konserwa xd

Avatar
Konto usunięte

20 marca 2016, 22:22

@Trevor_Philips_industries: Zamawiam dwadzieścia karabinów bezkolbowych i osiemnaście rakietnic!

Avatar LordHarmones

20 marca 2016, 00:38

W pracy?

Avatar VexPL

17 marca 2016, 10:29

Słabe.

Avatar sliwak2001

28 listopada 2016, 16:57

@VexPL: Jak twoja stara, gdy widzi twój ryj.

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Leży pijany gościu w kałuży, w której odbija się księżyc. Podchodzi do niego policjant i pyta:
- Co pan tutaj robi?
- A leeeeżę sobie na ksssiężżżżycu.
- To proszę jeszcze chwilę poczekać, zaraz po pana przyjedzie łazik.

Zobacz cały dowcip

Wisła płynąc przez Żuławy wpada w depresje.

Zobacz cały dowcip

Wchodzi profesor do auli na wykład i dostrzega niedopałek na podłodze.
- Czyj to niedopałek? - pyta wykładowca.
W auli zrobiło sie cicho, jak makiem zasiał.
- Pytam, czyj to niedopałek?
Grobowa cisza. Profesor zdenerwowany.
- Po raz ostatni pytam, czyj to niedopałek?
Głos z końca sali.
- Niczyj, można wziąć.

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

*Kobieta dzwoni do mechanika*
- Dzień dobry. Chciałam się umówić na przegląd auta.
- Dobrze, ale jaki to samochód?
- Mój.
- A marka?
- A Marek ma swoje.

Zobacz cały dowcip

Podróżnik w czasie: Który mamy rok?
Bush: Koleś, nie wiem kim jesteś, ale masz poważny problem! Wylądowałeś w białym domu!
Podróżnik w czasie: Co z tego, chce wiedzieć który mamy rok!
Bush: Wrzesień 2001
Podróżnik w czasie: Przed czy po zamachu?
Bush: Przed
Podróżnik w czasie: Co
Bush: Co

Zobacz cały dowcip

Jedzie blondynka w wełnianej czapce na motorze.
Policjant zatrzymuje motor i się pyta:
- Czemu pani ma wełnianą czapkę, a nie kask?
- Proszę pana, ja zrobiłam taki eksperyment. Z dwunastego piętra zrzuciłam wełnianą czapkę i kask. Kask się połamał, a czapka była cała.

Zobacz cały dowcip