Przychodzi mężczyzna do...

Przychodzi mężczyzna do piekarni i mówi:
- Poproszę chleb.
- Z dziś? - pyta sprzedawca.
- Nie, Mieczysław.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar Vesaczi

26 stycznia 2017, 22:14

Fajny kawał piąteczka i do ulu

Avatar Wiino

2 stycznia 2016, 20:50

Nie rozumiem!

Avatar raffiG

Edytowano - 4 stycznia 2016, 19:36

@Wiino: "Z dziś" czyli Zdzisław. Ale ten facet pomyślał, że ona się pyta o jego imię.

Avatar
Konto usunięte

21 stycznia 2017, 09:26

@Wiino: bo "z dziś" to chodzi o to z ktorego dnia a on myslal ze pyta o imie "Zdziś".

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Córka do matki:
- Mamo, całe lata z uprzejmości udawałam, że znaleźliście mnie w kapuście. Teraz twoja kolej wierzyć, że przenocuję u koleżanki.

Zobacz cały dowcip

Żona do męża;
- I rozsypałeś sól, będzie kłótnia.
- Może się obejdzie bez...
- O nie, już się nastawiłam!

Zobacz cały dowcip

Arab wali w dywan na trzepaku. Przechodzący obok niego Żyd kiwa głową ze zrozumieniem:
- Co, znowu nie odpalił?

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

- Boisz się sztucznej inteligencji?
- Bardziej się boję prawdziwej głupoty.

Zobacz cały dowcip

Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.

Zobacz cały dowcip

Przychodzi do zegarmistrza rozżalony klient.
- Proszę Pana! Zegarek, który u pana kupiłem pół roku temu, już się popsuł i jest do wyrzucenia. A zapewniał mnie pan, że będzie mi służył przez całe życie.
- Zgadza się ale Pan wtedy bardzo źle wyglądał...

Zobacz cały dowcip