Na falach popularnej rozgłośni radiowej prezenter zapowiada konkurs z fantastyczną nagrodą dla pierwszego słuchacza, który dodzwoni się do studia i poda poprawną odpowiedź na jedno pytanie. Po chwili odbiera telefon:
- Dzień dobry, witamy Pana na antenie! Tak jak już przed chwilą mówiłem, mamy dzisiaj fantastyczną nagrodę dla pierwszej osoby, która poprawnie odpowie na jedno proste pytanie. Ale zanim je zadam, zapytam się o jedną rzecz: Czy jest Pan dobry z matematyki?
- Tak się składa - odpowiada słuchacz - Że jestem doktorem matematyki i wykładowcą na politechnice.
- To w takim razie chyba nie będzie żadnego problemu z poprawną odpowiedzią! - wykrzykuje rozentuzjazmowany prezenter - A więc, żeby wygrać to fantastyczne podwójne zaproszenie na koncert Justina Biebera, proszę nam powiedzieć: Ile to jest dwa plus dwa?
Słuchacz po chwili ciszy:
- Siedem.
Co to jest? Zaczyna się na D, kończy na A i zużywa dużo papieru?
Drukarka
Pewien zdołowany mężczyzna przechadzał się drogą w lesie, wzdychając ciężko.
Nagle na drogę wskoczyła żabka. Mężczyzna już chciał ją ominąć, gdy ta odezwała się do niego:
- Dlaczego jesteś taki przygnębiony?
- Ty... ty mówisz?
- Tak, jestem czarodziejską żabką. Powiedz, jaki masz problem?
- Moja żona to sekutnica, nie mam porządnego domu, ani nawet samochodu i nigdy nie starcza mi pieniędzy.
- Mogę temu zaradzić.
- Ale jak?
- Idź teraz do domu i przekonaj się.
Mężczyzna wrócił i w miejscu swojej starej rudery zobaczył trzypiętrową willę z Astonem Martinem na podjeździe i prześliczną, młodą żoną czekającą na jego przyjście. Pełen radości wrócił do lasu podziękować żabce.
- Co mogę zrobić, żeby ci się za to odwdzięczyć?
- No, wiesz, właściwie jest taka sprawa...
- Mów, zrobię wszystko.
- No, bo wiesz... ja się nigdy z nikim nie kochałam i chciałabym spróbować.
- Ale przecież jesteś żabą.
- Mogę zmienić się w człowieka, ale że wyczerpałam już większość mojej czarodziejskiej mocy to zmienię się tylko w dziewczynkę, co najwyżej 13-letnią. Mam nadzieję, że ci to nie przeszkadza?
- Ależ skąd, tyle dla mnie zrobiłaś.
- I tak właśnie było, Wysoki Sądzie, a nie tak jak ta gówniara gada!
Małego Abramka wywalili ze szkoły - żydowskiej oczywiście - za brak postępów w nauce i nieposłuszeństwo. Przenieśli do go innej szkoły - też żydowskiej. Po kilku miesiącach i z tej wyleciał z tych samych powodów. Do kolejnej - to samo. Po jakimś czasie w mieście nie zostało ani jednej żydowskiej szkoły, w której by już Abramka nie znali, został więc umieszczony w katolickiej.
Po tygodniu dyrektor szkoły wzywa tatę Abramka i oznajmia mu, jakim wspaniałym chłopcem jest Abramek - grzecznym, bystrym i w ogóle najlepszym uczniem w szkole.
Tata po powrocie do domu pyta zbaraniały Abramka:
- Abramek, co się z tobą stało? Mówią mi, że jesteś najlepszym uczniem, nie chuliganisz, no wzór cnót. CO ONI Z TOBĄ ZROBILI?
- Rozumiesz tato, pierwszego dnia taki pan w czarnym ubraniu zaprowadził mnie do ciemnego pokoju, w którym wisiał jakiś pan przybity do krzyża i powiedział:
- "Abramek, to jest Jezus Chrystus. On też był Żydem".
I wtedy zrozumiałem, że to nie przelewki.
*Kobieta dzwoni do mechanika*
- Dzień dobry. Chciałam się umówić na przegląd auta.
- Dobrze, ale jaki to samochód?
- Mój.
- A marka?
- A Marek ma swoje.
Przy rodzinnym stole:
- Ania! wygrywasz mieszkanie i 20 tysięcy złoty!
- Michał, wygrałeś działkę i samochód!
- Janek wygrałeś...
- Adam, to naprawdę nie jest dobry sposób na czytanie testamentu.
Do apteki wchodzi blondynka i rozgląda się niepewnie. W końcu pyta aptekarza:
- Czy są testy ciążowe?
- Tak, są.
- A trudne maja pytania?
Komentarze
Odśwież21 grudnia 2017, 19:16
Dalsza część dowcipu została zamazana.
"- Jestem skłonny uznać tę odpowiedź."
Odpisz
21 grudnia 2017, 18:00
głupie...
Odpisz
22 września 2016, 19:11
Znam inną wersję.W Radiu Maryja prezenter zapowiada,że pierwsza osoba co się dodzwoni weźmie udział w konkursie.Po chwili ktoś się dodzwonił:
-Dzień dobry, witamy Pana na antenie! W dzisiejszym konkursie pytanie dotyczy historii współczesnej, da Pan radę?
-Proszę Pana, ja uczę historii na uniwersytecie, nie ma bata na pewno znam odpowiedź.
-A więc dobrze, ale najpierw powiem Panu,że dzisiaj nagrodą jest biografia Jarosława Kaczyńskiego z osobistym autografem prezesa. A pytanie brzmi: W jakim dniu jest obchodzona miesięcznica smoleńska?
-Dwudziestego!
Odpisz
16 września 2016, 19:31
Przyjąłbym. Tworzy przyjemną dla ucha muzykę. Ludzie nie mają własnego zdania i hejtują go, bo "wszyscy tak robią"
Odpisz
17 września 2016, 20:35
@Chemical: oł bejbe, bejbe, bejbe, oooł bejbe, bejbe, bejbe, ooooł bejbe...
Odpisz
16 września 2016, 23:32
Jego piosenki NIEKTÓRE podobają mi się, polecam posłuchać
Odpisz
14 września 2016, 17:59
nuda
Odpisz
14 września 2016, 06:53
Trochę słabe, mógłby sprzedać ten bilet i być ustawionym do końca życia
Odpisz
14 września 2016, 08:57
@JTKX2: Do końca życia to raczej nie, ale trochę by zarobił. Tylko wyobraź sobie jak wytłumaczysz żonie, dlaczego ktoś Ci przysłał bilety na koncert Bibera.
Odpisz
14 września 2016, 15:44
@JTKX2: Albo spalić i ocalić 2 osoby.
Odpisz