Siedzi facet w barze i widzi, że przy sąsiednim stoliku siedzi samotna, bardzo piękna i seksowna kobieta.
- Ale laska - myśli facet. - Podejdę do niej i zagadam... Ale co jej powiem? Zaraz coś wymyślę. Tylko żebym się nie zbłaźnił! Nie... nie podejdę do niej. Jestem taki nieśmiały... Ale ona taka piękna! Muszę ją poznać! Powiem, że zakochałem się w niej od pierwszego wejrzenia... Eee, na pewno mnie wyśmieje... To może postawię jej drinka i rozmowa sama się jakoś potoczy?... Eee, akurat! Taka laska nie zwróci uwagi na takiego szaraka jak ja... Ale to moja wielka szansa, muszę ją wykorzystać! Gdybym tylko wiedział jak zacząć...
W tym momencie kobieta wstaje od stolika i znika za drzwiami.
- Uff, no to mam problem z głowy. Nie muszę się już męczyć i kombinować co jej powiem.
Po chwili kobieta wraca i znów siada przy swym stoliku.
- Wróciła! To znak, że jesteśmy sobie przeznaczeni! Zagadam do niej, nie ma się czego bać... Żebym tylko wymyślił coś mądrego... No, stary, bierz się w garść i ruszaj!
Facet wreszcie wstaje, podchodzi do stolika przy którym siedzi obiekt jego marzeń i pyta:
- Srałaś?
Dwaj policjanci zastanawiają się, co kupić komendantowi na urodziny.
- Może książkę? - mówi jeden.
- Eee... coś ty, książkę to on już ma.
Rozmawiają dwie kumpele:
- Ty, dlaczego twój mąż tak wczoraj wieczorem krzyczał?
- Bo nie chciałam mu powiedzieć, na co wydałam wszystkie pieniądze.
- A dziś rano?
- No, bo mu wreszcie powiedziałam.
Spotykają się trzej 20-letni koledzy i postanawiają oblać urodziny:
- No, to gdzie idziemy?
- Może do baru "Pod Podkową"?
- Dlaczego tam?
- Bo tam są niezłe kelnerki.
W wieku 40 lat koledzy znów się spotykają:
- To gdzie idziemy?
- Może do baru "Pod Podkową"?
- Dlaczego tam?
- Bo tam jest dość tanie piwo.
Spotykają się znów w wieku 70 lat:
- To gdzie idziemy?
- Może do baru "Pod Podkową"?
- Dlaczego akurat tam?
- Bo jest tam niezły podjazd dla wózków.
W wieku 90 lat znów się spotykają:
- No, to gdzie idziemy?
- Może do baru "Pod Podkową"?
- Czemu tam?
- Bo tam jeszcze nie byliśmy.
Widziałem dwóch walczących niewidomych. Krzyknąłem:
- Stawiam stówę na tego z nożem!
Rozbiegli się.
Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.
Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.
Komentarze
Odśwież20 grudnia 2016, 12:36
Ma "bajer"... ;-)
Odpisz
22 grudnia 2015, 16:14
Ściągnięte z Antek i Szwagier
Odpisz
19 kwietnia 2016, 11:07
@antek59: Prawda Ziomek
Odpisz
28 kwietnia 2016, 17:11
ty świnio XD
Odpisz
6 stycznia 2016, 20:00
Ale podryw!Gdyby on wtedy srał i by byli razem i on by sie oświadczył i ona by srała to by i ślub byłby w kiblu
Odpisz
10 stycznia 2016, 17:34
@KochanePieski225: Ale wiesz, że są oddzielne łazienki?
Odpisz
15 lutego 2016, 20:52
@KochanePieski225: i nie byłoby ślubu w kiblu tylko zaręczyny jest różnica
Odpisz
8 stycznia 2016, 20:56
L
Odpisz
16 grudnia 2015, 22:00
''Mózgu czemu mi to robisz''
Odpisz
15 grudnia 2015, 19:04
XD rozwaliło mi kompa XD (dosłownie)
Odpisz
15 grudnia 2015, 19:04
@soczek2004: teraz jest naprawiony
Odpisz
4 grudnia 2015, 07:07
haha no to poderwał
Odpisz
3 grudnia 2015, 09:05
słabe
Odpisz
9 grudnia 2015, 18:00
@creeperowydevilowy: jak twoje komentarze
Odpisz
14 grudnia 2015, 17:11
popieram
Odpisz