Pewnego gorącego dnia, facet stał w korku na A4.
Gorąc, brak ruchu, dobrze chociaż, że klima jest. Nagle w szybę ktoś puka.
- O co chodzi? - pyta się kierowca uchylając szybę.
- Porwali nam polityków z sejmowych obrad!
- Kto?
- ISIS! Powiedzieli, że jak nie dostaną 400 mln złotych okupu, to ich poleją benzyną i spalą, więc chodzimy od auta do auta zbierając na nich...
- No i ile ludzie wam dają, tak przeciętnie?
- Jakieś 2-3 litry.
Stoi Nietzsche przy straganie rzeźnika i myśli: "Którą połówkę cietrzewia wziąć: górną, czy dolną? Chciałbym potraktować akt jedzenia ciała ptaka jak narodziny świata, z początkiem czegoś pięknego, ale z drugiej strony dolna połówka to wyśmienite nóżki, chociaż też zmierzch i skalanie. A może by go wzdłuż ciachnąć?"
Rzeźnik zauważył zadumanie na twarzy filozofa i spytał, o czym ten myśli. Nietsche podzielił się swoim dylematem, na co rzeźnik odpowiedział:
- Twoja teoria jest niedorzeczna. Odzwierciedla obiektywną rzeczywistość i jest zgodna ze współczesnymi poglądami filozofów, ale prawdziwą istotą wszechświata jest to, że nie sprzedajemy cietrzewi na połówki.
Mąż myje patelnię.
Żona mówi do Niego:
- Nie skrob po teflonie.
Mąż lekko poirytowany odpowiada:
- Sama jesteś poteflonem.
Mąż wyjechał w delegację, a żona postanowiła zrobić mu niespodziankę i kupiła nowiutką szafę do ich wspólnej sypialni.
Przyjechała ekipa, zmontowała szafę.
Po jakimś czasie obok domu przejeżdżał tramwaj i szafa się złożyła.
Zdesperowana kobieta dzwoni do firmy i tłumaczy co się stało. Przyjeżdża ekipa montuje szafę i dzieje się tak kilka razy.
Przy kolejnym razie kierownik ekipy monterskiej mówi:
- Wie pani co, muszę wejść do szafy i zobaczyć od środka co się dzieje.
Wchodzi do szafy. W tym momencie wraca mąż i wchodząc do sypialni krzyczy z zachwytem:
- Kochanie cóż za wspaniała szafa. I otwiera drzwi od szafy, a gość ze środka:
- Wal pan w ryj, bo i tak nie uwierzysz, że na tramwaj czekam.
Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.
Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.
Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!
Komentarze
Odśwież19 listopada 2017, 16:16
a ja dam pudełko zapałek.
Odpisz
28 października 2016, 00:04
ŻARTY Z POLITYKÓW TAKIE ŚMIESZNE HEHEHE.
Odpisz
29 lipca 2016, 17:20
słaby. moja ocena to -200
Odpisz
23 sierpnia 2016, 13:34
@samolot22: K.
Odpisz
14 kwietnia 2016, 08:11
Czemu to jest w dowcipach miesiąca 2 miesiące?xd
Odpisz
12 lipca 2016, 09:13
@ham22: juz chyba nawet dłużej
Odpisz
17 lipca 2016, 16:04
@StudioGrumpyCat: O wiele dłużej.
Odpisz
2 czerwca 2016, 12:05
Xd
Odpisz
11 marca 2016, 15:39
Dam cysternę i doplace zeby w nich widłami rzucali.
Odpisz
30 stycznia 2016, 21:49
jeblem
Odpisz
30 stycznia 2016, 18:37
Haha :D
Odpisz
Edytowano - 22 stycznia 2016, 19:32
Ja dam 6 litrów :\
Odpisz
11 stycznia 2016, 18:29
lol
Odpisz
9 stycznia 2016, 12:33
ja nie dam jestem skompy
Odpisz
22 stycznia 2016, 18:10
@StaryPiecXDDDDD: "skOMpy"?
Odpisz
Edytowano - 29 stycznia 2016, 11:16
@JTKX2: Stary piec jest zardzewiały.. I "skompy"
Odpisz
1 czerwca 2016, 07:24
@StaryPiecXDDDDD: JAKI?
Odpisz
5 sierpnia 2015, 21:15
ja dam 5l xD
Odpisz
27 sierpnia 2016, 10:09
@Sarandiel: ło ku*wa ale śmieszne xDDDDDDDDDDDDDD pozdro z podłogi xDDDDDDDD XDDXDXDDD
Odpisz
29 sierpnia 2016, 21:06
@TheChoosenOne: dobrze że nie piwnica xD
Odpisz