Żołnierz wrócił do domu po...

Żołnierz wrócił do domu po misji, nie jadł, nie pił, tylko od razu pognał do sypialni, aby spędzić upojną noc z żoną. Nad ranem Jasiu zagląda do sypialni i speszony szybko cofa się do korytarza:
- Nie bój się, Jasiu. Wchodź śmiało! To ja, tatuś! – tłumaczy żołnierz.
- Tak, tak… – mówi nieśmiało chłopiec. – Wszyscy tak mówią...

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar Ppayxd

14 stycznia 2016, 10:08

Mama Jasia R.I.P [*]

Avatar baarts

2 października 2016, 12:32

@Ppayxd: Nie zasłużyła na tak łagodną karę.

Avatar Ppayxd

26 października 2016, 14:08

@baarts: Heh racja :]

Avatar MinerBlock

2 grudnia 2015, 21:46

Biedny Jasiu

Avatar diegopl

17 listopada 2015, 20:43

@KontoUsunięte: sherlock

Avatar HamsterBedrock

9 listopada 2015, 16:30

Lol tak jak mi tu listonosz umarł.

Avatar Velos

11 listopada 2015, 19:00

@HamsterBedrock: Nie musisz komentować pod każdym żartem to trochę irytuje innych ludzi

Avatar HamsterBedrock

Edytowano - 11 listopada 2015, 20:38

@Velos: Wiesz że mam prawo? I mi nie zabronisz. A jak zazdrościsz że ty wcześniej koma nie napisałeś to niepisz do mnie. A piszę aby udowodnić że najwięcej na jeja jestem. I po trzecie nudzi sie ludziom na jeja więc komentują a mnie sie bardzo nudzi

Avatar Alea_a

23 listopada 2015, 19:55

@HamsterBedrock: zgadzam się z hamsterem =/Weźcie dajcie spokój

Avatar Czermiofan10

19 kwietnia 2016, 16:28

@HamsterBedrock: A teraz jesteś na jeja?? _waffle_ _gobo_ _meow_

Avatar baarts

2 października 2016, 12:33

@HamsterBedrock: Nie jesteś najwięcej na jeja.

Avatar
Konto usunięte

1 listopada 2015, 00:58

Zdrada xd

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Wędkarz nad brzegiem jeziora łowi ryby, a obok siedzi jego żona. On zarzuca wędkę i po chwili wyciąga buta. Zarzuca ponownie i wyciąga czajnik. Zaraz potem łowi młynek do kawy, radio, telewizor, fotel...
Żona na to:
- Cholera, Bogdan, tam chyba ktoś mieszka...

Zobacz cały dowcip

Dlaczego cementu nie ma w pracy?
- Bo go wylali.

Zobacz cały dowcip

Zajęcia z savoir-vivre. Prowadzi je kobieta, wśród uczestników sami panowie. Pani zadaje pytanie:
- Jesteście na przyjęciu lub w restauracji. Musicie udać się w pewne miejsce. Jak usprawiedliwicie przed swoją towarzyszką swą chwilową nieobecność?
- Idę się wysikać - padła propozycja z sali.
- No niestety - odparła prowadząca. - Słowo "wysikać" może zostać uznane za prostackie i grubiańskie.
- Przepraszam, ale muszę udać się do ubikacji - zgłosił się inny uczestnik.
- No cóż - prowadząca na to. - Mówienie o ubikacji przy jedzeniu trudno zaliczyć do kanonów kultury. Może jakieś inne pomysły?
- Pani wybaczy - na to kolejny uczestnik. - Ale muszę udać się uścisnąć kogoś, kogo mam nadzieję przedstawić pani po kolacji.

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

*Kobieta dzwoni do mechanika*
- Dzień dobry. Chciałam się umówić na przegląd auta.
- Dobrze, ale jaki to samochód?
- Mój.
- A marka?
- A Marek ma swoje.

Zobacz cały dowcip

Pewien facet poszedł do psychiatry, ponieważ twierdził, że jest myszą.
Po kilku miesiącach, w ramach wdzięczności, przyszedł zadowolony do lekarza z butelką koniaku.
- Panie doktorze, jestem już w 100% zdrowy, dziękuję panu!
- Nie ma za co, przecież to moja praca - odparł lekarz.

Po jakimś czasie, ten sam facet przychodzi na wizytę kontrolną. Z przerażeniem w głosie mówi do lekarza:
- Panie doktorze, widziałem kota!
- No tak, ale to przecież nic takiego. W końcu wie pan już, że nie jest pan myszą.
- Dobrze, ale czy kot wie?

Zobacz cały dowcip

Ciemna, deszczowa noc listopadowa. Do pubu na wsi w Anglii wchodzi dwóch dżentelmenów. Jeden pyta barmana:
- Czy w tej wsi jest duży czarny pies z białą obrożą?
- Nie
- A może w tej wsi jest duży czarny kot z białą obrożą?
- Nie
Pytający mówi do kolegi:
- Wiesz co John, chyba jednak przejechaliśmy pastora

Zobacz cały dowcip