Przychodzi grabarz do domu i mówi do żony:
- Dawaj obiad bo miałem ciężki dzień.
- A co się stało? - pyta żona.
- Wiesz, dzisiaj chowaliśmy znanego artystę i miał taki aplauz, że musieliśmy go dziewięć razy wykopywać.
Baca rozmawia z turystą:
- Zabiłem wczoraj 10 ćmów - mówi baca.
- Ciem - poprawia turysta.
- A kapciem.
Dwa leniwce siedzą na kamieniach. Pierwszy dzień się nie ruszają. Drugi dzień się nie ruszają. Trzeci dzień się nie ruszają. Czwarty dzień jeden ruszył głową, a drugi mówi:
- Roman, jakiś ty nerwowy!
- Tato, chcę wstąpić do wojska.
- Do wojska? Oszalałeś?! Chcesz żyć w ciągłym strachu?! Chcesz, żeby jakiś psychopata nad tobą ciągle ci rozkazywał i kontrolował każdy twój ruch?!
- Nie. Właśnie dlatego chcę opuścić dom i wstąpić do wojska.
Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.
- Boisz się sztucznej inteligencji?
- Bardziej się boję prawdziwej głupoty.
*Kobieta dzwoni do mechanika*
- Dzień dobry. Chciałam się umówić na przegląd auta.
- Dobrze, ale jaki to samochód?
- Mój.
- A marka?
- A Marek ma swoje.
Komentarze
Odśwież30 września 2015, 09:50
Xd.
Odpisz
22 lipca 2015, 14:25
śmieszne kiedy powiedział że tszeba go wykopywać 9 razy a jeszcze lepjej że 100000000000000000000
Odpisz
12 sierpnia 2015, 21:25
Cześć czytałeś kiedyś słownik?Bardzo interesująca lektura.
Odpisz
22 grudnia 2016, 12:45
po pierwsze ch*jowa notacja (lepsza jest notacja wykladnicza)
po drugie jak cie mogloby smieszyc cos tak ku*wa nierealnego
Odpisz
24 grudnia 2016, 14:57
@oyoyyoLpWhat: Say WHAAAT?! To byłem ja z przeszłości. (Czyli tak pisałem) Dobre, stare komentarze. PS. Dawno pisałem jak głupek.
Odpisz
24 grudnia 2016, 16:59
niewiele sie pewnie zmienilo
Odpisz
17 lipca 2015, 22:09
:)
Odpisz