Pani w szkole pyta Jasia:
- Powiedz mi kto to był: Mickiewicz, Słowacki i Norwid?
- Nie wiem. A czy pani wie kto to był: Zyga, Chudy i Kazek?
- Nie wiem - odpowiada nauczycielka.
- To co mnie pani swoją bandą straszy?
Zbiera się kierownictwo podwładnych.
- Mamy dwie nowiny: dobrą i złą. Od której zacząć?
- Od dobrej.
- Jutro nie pracujemy.
- A zła?
- A wy pracujecie.
Wiejska dyskoteka. Stoi samotnie dziewczyna - nikt z nią nie tańczy.
Nagle podbiega do niej jakiś chłopak i zaczynają tańczyć.
Ona:
- Powiedz mi, czy jesteś stąd?
- Tak.
- Dlaczego cię wcześniej nie widziałam?
- Siedziałem... 15 lat.
- Tak? Za co?
- Zabiłem swoją żonę siekierą!
Ona poprawia włosy, obciąga sukienkę i mówi z figlarnym uśmiechem:
- Więc mówisz mi, nie jesteś żonaty...?
Partyzanci schowali się przed Niemcami w pustej studni i postanowili udawać echo. Nadchodzą Niemcy. Jeden z nich zagląda do studni i pyta:
- Czy są tu partyzanci?
Echo odpowiada:
- Czy są tu partyzanci?
Niemiec znowu pyta:
- A może poszli do lasu?
- A może poszli do lasu?
Kolejne pytanie:
- A może wrzucimy granat?
A echo:
- A może poszli do lasu?
Czym różni się upadek z ósmego piętra od upadku z parteru?
Przy upadku z ósmego piętra słychać:
Aaaaaaaaaaaaaaa ŁUP
A przy upadku z parteru:
ŁUP aaaaaaaaaaaa
Przychodzi do zegarmistrza rozżalony klient.
- Proszę Pana! Zegarek, który u pana kupiłem pół roku temu, już się popsuł i jest do wyrzucenia. A zapewniał mnie pan, że będzie mi służył przez całe życie.
- Zgadza się ale Pan wtedy bardzo źle wyglądał...
Pewien facet poszedł do psychiatry, ponieważ twierdził, że jest myszą.
Po kilku miesiącach, w ramach wdzięczności, przyszedł zadowolony do lekarza z butelką koniaku.
- Panie doktorze, jestem już w 100% zdrowy, dziękuję panu!
- Nie ma za co, przecież to moja praca - odparł lekarz.
Po jakimś czasie, ten sam facet przychodzi na wizytę kontrolną. Z przerażeniem w głosie mówi do lekarza:
- Panie doktorze, widziałem kota!
- No tak, ale to przecież nic takiego. W końcu wie pan już, że nie jest pan myszą.
- Dobrze, ale czy kot wie?
Komentarze
Odśwież26 września 2015, 12:03
Pani Katechetka opowiada dzieciom, że Bóg jest wszędzie.
Na to Jaś pyta:
-A czy jest u kowalskich w piwnicy?
-No pewnie, że jest.
-A gówno prawda bo kowalscy nie mają piwnicy.
OCENIAJCIE KAWAŁ OD 1 DO 10 :-)
Odpisz
17 grudnia 2015, 20:32
@LitteShine: 2 xD
Nie, na serio 9
Odpisz
24 grudnia 2015, 22:44
@LitteShine: 11
Odpisz
6 kwietnia 2016, 20:56
@LitteShine: 9,5 xD pozdro mieszko 1 (patrz zdjęcie)
Odpisz
22 kwietnia 2016, 16:42
@Arturo007: Profesjonalniej nazywa się to "avek"/"avatar".
Odpisz
2 maja 2016, 14:43
@Dead_Bload321: AHA zapomniałem powiedzieć w ostatnim komentarzu że znam ten żart
Odpisz
12 maja 2016, 15:01
@LitteShine: 1
Odpisz
2 sierpnia 2016, 13:14
@LitteShine: 15/10
Odpisz
13 października 2016, 13:15
@LitteShine: 1
Odpisz
3 stycznia 2016, 17:48
"Mickiewicz, Słowacki"
Kurde nie mogę :D
Odpisz
31 grudnia 2015, 13:13
Dzienki
Odpisz
26 września 2015, 11:53
O_o
Odpisz
4 sierpnia 2015, 15:47
Haha xd😂
Odpisz
9 lipca 2015, 20:32
Perfekcja ;) 10/10
Odpisz
29 czerwca 2015, 16:26
@Bezpieczny:fajne
Odpisz
29 czerwca 2015, 16:25
niezłe
Odpisz
8 czerwca 2015, 16:40
Dzięki wymyślam mam jeszcze 2 żart ale w poczekalni :)
Odpisz
4 czerwca 2015, 22:25
20x genialne
Odpisz
1 czerwca 2015, 14:22
To samo u mnie w gimbazie wisi na gazetce przy sali matematycznej ;D
Odpisz
8 maja 2015, 17:00
genialne
Odpisz
31 maja 2015, 21:15
@suzana391: Dzienki
Odpisz
31 maja 2015, 21:46
@suzana391: No!!!! :))
Odpisz