Mąż wyjmuje z domowego barku wszystkie spirytualia i starannie układa je w dużej, sportowej torbie. Zauważa to żona i pyta:
- Po co ci tyle tego? Przecież jedziemy tylko na dwa dni na daczę!
- Lusia, to nie my jedziemy na dwa dni na daczę. To nasz syn zostaje na dwa dni sam w domu.
Małgosia przychodzi do mamy:
- Mamo, jak będę duża i znajdę sobie mężczyznę to jak wyjdę za mąż, to będzie tak jak ty z Tatą?
- Tak, córeczko.
- A jak bym nie wyszła za mąż, to będę taka stara panna jak ciocia Ola?
- Tak, córeczko.
- No to kurna, fajne perspektywy..
Pewna kobieta na 50 urodziny postanowiła zafundować sobie operację plastyczną. Wydała 15,000 dolarów, odmłodziła twarz, poprawiła wygląd piersi i była zachwycona swoim nowym wyglądem…
W drodze do domu wstąpiła do kiosku po gazetę. Zanim wyszła, zapytała ekspedientki:
- Mam nadzieję, że nie ma Pani nic przeciwko, że zapytam, ale jak Pani myśli – ile mam lat?
- Jakieś 32 – odpowiedziała
- Nie! Mam dokładnie 50! – odpowiedziała szczęśliwa kobieta
Postanowiła jeszcze coś przekąsić. Wstąpiła więc do McDonalda i zadała kasjerce dokładnie to samo pytanie.
- Wydaje mi się, że jakieś 29…
- Niee, mam 50 lat. – odpowiedziała z szerokim uśmiechem
Poczuła się o wiele pewniejsza siebie, piękniejsza i z dobrym nastrojem wstąpiła jeszcze do apteki. Podeszła do lady, by kupić kilka drobiazgów… Nie mogła się powstrzymać i zadała aptekarzowi to samo pytanie.
- Powiedziałbym, że jakieś 30 – odpowiedział
- Mam 50, ale bardzo dziękuję! – powiedziała z dumą
Podczas, gdy czekała na przystanku z zamiarem powrotu do domu, zapytała jeszcze starszego pana, który stał obok.
- Proszę Pani, mam już 78 lat, mój wzrok już nie ten… Jednak kiedy byłem młody, był taki niezawodny sposób aby precyzyjnie określić wiek kobiety. Wiem, że to może źle zabrzmieć, ale musiałbym Pani włożyć ręce pod stanik. Potem powiem ile DOKŁADNIE ma Pani lat. – odpowiedział
Czekali chwilę w ciszy na kompletnie pustej ulicy dopóki jej ciekawość nie wygrała. W końcu nie wytrzymała: “A co mi tam! Dawaj Pan!”
Starszy mężczyzna wsunął jej ręce pod luźną bluzkę i zaczął delikatnie dotykać ją powolnymi, okrężnymi ruchami – bardzo dokładnie i ostrożnie. Zważył w dłoni każdą z piersi, podrzucał i lekko uszczypnął sutki. Ścisnął je do siebie i potarł jedną o drugą.
Po kilku minutach takiego określania wieku powiedziała: “Okej, okej… To ile mam lat?!”
Ostatni raz ścisnął jej biust, wyciągnął ręce i powiedział:
- Szanowna Pani, ma pani dokładnie pięćdziesiątkę!
Kobietę aż wryło. Zszokowana zapytała:
- To było niewiarygodne, jak Pan to określił?
- Może Pani obiecać, że się nie zdenerwuje?
- Obiecuję, że nie będę się gniewać – powiedziała
- Stałem za Panią w kolejce do McDonalda!
- Europosłowie chcą. by niedługo wszystkie auta Polaków były elektryczne.
- Polacy chcą by niedługo wszystkie krzesła europosłów były elektryczne.
Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.
*Kobieta dzwoni do mechanika*
- Dzień dobry. Chciałam się umówić na przegląd auta.
- Dobrze, ale jaki to samochód?
- Mój.
- A marka?
- A Marek ma swoje.
Komentarze
Odśwież17 grudnia 2015, 22:10
Mój kawał: jak nazywa się żona św. Mikołaja? Marry Christmas.....
Odpisz
10 sierpnia 2015, 19:47
A mój żart to/Jaś dostał od kolegi radę, żeby powiedzieć do rodziców, "wiem o wszystkim". Wtedy dostanie kasę, bo każdy dorosły ma coś na sumieniu. Po powrocie do domu Jasiek chce wypróbować nowonabyte doświadczenie więc idzie do mamy i mówi:
- Wiem o wszystkim - i dostał 50 złotych, za o, żeby nie powiedział tacie.
Potem poszedł do ojca i powiedział to samo i dostał stówę z zastrzeżeniem, żeby nic nie mówił matce.
Ale Jasio chciał czegoś więcej, więc kiedy przyszedł listonosz powiedział do niego:
- Wiem o wszystkim.
Listonosz pobladł potem poczerwieniał, a następnie przykucnął i powiedział:
- W takim razie uściskaj tatusia!
Odpisz
10 sierpnia 2015, 19:41
Wpada mąż do domu. Widzi żonę schyloną mającą podłogę. Podchodzi, zadziera kiece do góry i ładuje jej palucha w pieroga. Na co żona się odwraca i mówi
- Jesteś tak samo poje**ny jak Twoi kumple z pracy
Odpisz
28 lipca 2015, 11:00
Oczywiscie ze pomaga
Odpisz
11 lipca 2015, 10:00
Nawet nawet. Jakby co, to też chce wrzucić materiał, ale dopiero będę mógł o 20:25. Napiszę teraz:
Kolega do Jasia:
-Ejj! Kupić ci loda?
Jasiu na to:
- Nie. Za gorąco.
Odpisz
24 czerwca 2015, 18:52
xD
Odpisz
11 lipca 2015, 01:20
@Smerfetka14017: zdajesz sobie sprawe z tego że nie musisz komentować każdego dowcipu tępym xD ?
Odpisz
9 lipca 2015, 19:04
Ja nie mogę na razie swojego napisacać ale on będzie brzmiał ,,Pani w szkole zadała referat
Jasiu pyta się mamy ,,Co mam napisać na wypracowanie?" ,,A niech ten kartofel!"
Jasiu pyta się taty ,,Co mam napisać na wypracowanie?" ,,Super men Super men!" " to nie cały no i jeszcze 1
Odpisz
9 lipca 2015, 00:58
lubie to
Odpisz
8 lipca 2015, 10:20
Dobreee ;) 10/10
Odpisz
23 czerwca 2015, 09:17
konik
Odpisz
19 czerwca 2015, 18:44
Ale jaja
Odpisz
18 czerwca 2015, 20:04
haha... nie smieszne
naucz sie byc smiesznym ...
Odpisz
8 listopada 2015, 19:37
@oktek554: klap klask klap klask
Odpisz
14 czerwca 2015, 19:13
y ale simieczne
Odpisz
11 czerwca 2015, 15:55
haha
Odpisz