Działacz KPZR tłumaczy słuchaczom, jak szybko zmieniać się będzie na lepsze życie w ZSRR:
- Za dwa lata każdy będzie mógł kupić sobie rower, za trzy lata motocykl, a za cztery lata każdego będzie stać na kupienie samochodu, a za pięć lat każdy będzie miał swój helikopter!
Ktoś z sali wstaje.
- Rozumiem rower, motocykl, samochód... Ale po co każdemu helikopter?
- A jak dowiecie się, że na przykład w Odessie można kupić zapałki, a w Kijowie papierosy? Wsiadacie wtedy we własny helikopter i za chwilę jesteście na miejscu!
Jadą w pociągu psycholog i bogaty ruski. Nudno się zrobiło ruskiemu, więc zagaduje psychologa:
- Słuchaj, zabawimy się. Będziesz zgadywać moje myśli. Za każdą odgadniętą dam ci sto dolców.
Psycholog trochę wystraszony:
- No, wiesz, nie jestem wróżką i nie umiem czytać w ludzkich myślach .
- E tam..
- Ok, wiec wracasz zapewne z długiego wypoczynku... do domu jedziesz?
- Zgadza się, masz tu sto dolców.
- Miałeś tam pewnie jakąś dupę.. do żony w sumie to byś nie chciał wracać?
- Zuch! Masz tu jeszcze sto!
- I pewnie byś ją zatłukł zaraz po przyjeździe?
- No, stary, wymiatasz! Masz tu 1000 dolców!
- A co tak dużo?
- A bo to już nie jest myśl, to jest kurna IDEA!
- Tato, jaki jest sekret udanego małżeństwa?
- Nie bądź idiotą.
- To cały sekret?
- Nie, po prostu się nie żeń.
Podczas przedstawienia w cyrku wybuchł pożar. Wszyscy biegają w panice, wołając: "Ratunku, pożar!", tymczasem z boku stoi spokojnie jakiś facet i mówi:
- Jestem dyrektorem cyrku. Proszę zachować spokój, za chwilę wystąpi połykacz ognia!
- Europosłowie chcą. by niedługo wszystkie auta Polaków były elektryczne.
- Polacy chcą by niedługo wszystkie krzesła europosłów były elektryczne.
Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!
Widziałem dwóch walczących niewidomych. Krzyknąłem:
- Stawiam stówę na tego z nożem!
Rozbiegli się.
Komentarze
Odśwież18 sierpnia 2016, 17:25
Ha, ha, ha. Albo mam lipne poczucie humoru, albo to nie jest śmieszne.
Odpisz
18 sierpnia 2016, 18:14
@Kamillo_N: Może nie rozumiesz :v
Odpisz
18 sierpnia 2016, 21:59
@Kamillo_N: chodzi o to że w czasach naszych dziadków i rodziców trzeba było stać w kilometrowych kolejkach po srajtaśme można było kupić ograniczoną ilość żarcia a po lodówkę stało się w kolejce ze 3 dni i Jeszcze nie wiadomo czy by była. a takie rzeczy jak np papierosy były rzadko spotykane a oni zamiast uprościć żeby papierosy były u nich do kombinowali i produkowała więcej helikopterów
Odpisz
19 sierpnia 2016, 11:42
@CoolSceleton95: Ale ja to wiem... Tylko dobry żart powinien (wg. mnie) mieć !BARDZO KRÓTKĄ! pointa'ę. Nie tak długą.
Odpisz
27 grudnia 2022, 19:42
@Kamillo_N: Pointa'ę
Odpisz
19 sierpnia 2016, 02:28
Stary żart, i śmieszny.
Szkoda że jak ja dodałem dwa takiego typu to je olano ;c
Odpisz