Mąż mówi do swojej żony: -...

Mąż mówi do swojej żony:
- Kochanie masz nogi jak sarna.
- Takie zgrabne?
- Nie, takie owłosione.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar VanillaDog

1 września 2015, 06:47

Ha ha ha

Avatar Fatality14

14 sierpnia 2015, 21:41

OHHHH!

Avatar Annalove

25 lipca 2015, 11:48

Głupi dowcip. Ogólne nic sie nie smialam.

Avatar Julaa120

21 lipca 2015, 10:26

Koń by się uśmiał xD :)

Avatar RayMixPL

18 lipca 2015, 12:29

padłem , hahaha ;)

Avatar piotr88e

17 lipca 2015, 13:34

ha ha ha ha ale dowcip śmieszny

Avatar Werka44

17 lipca 2015, 12:39

Ha ha ha p

Avatar spokyoak99115

13 lipca 2015, 16:12

no fajny :)

Avatar Jawa25

10 lipca 2015, 15:41

*o* XDD Zeszczałam sie XD

Avatar
Konto usunięte

11 lipca 2015, 12:33

@Jawa25: srsly

Avatar Fatality14

11 lipca 2015, 18:54

@Jawa25: Współczuję.

Avatar Jawa25

11 lipca 2015, 19:57

@Fatality14: -.- TO tak w przenośni

Avatar Fatality14

11 lipca 2015, 21:24

@Jawa25: Co ty nie powiesz...

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Moja teściowa złamała ostatnio nogę. Z braku miejsc na ortopedii postanowiono, chwilowo, umieścić ją na oddziale dla ludzi w śpiączce. Po godzinie większość pacjentów uciekła, nie mogąc dłużej znieść jej pie*dolenia.

Zobacz cały dowcip

Nowak usłyszał w radiu że wylądowały ufoludki: "Są małe, zielone, mają duże wyłupiaste oczy i trzeba mówić do nich bardzo powoli". Następnego dnia Nowak wybrał się na grzyby. Rozchyla krzaczek - grzybek, następny - też grzybek, następny, a tam mały zielony ludek z wyłupiastymi oczami. Pamiętając radiową informację mówi do niego bardzo powoli:
- Dzień dobry, nazywam się Henryk Nowak, jestem elektromonterem, właśnie zbieram grzyby.
Mały zielony ludek z wyłupiastymi oczami odpowiada mu również powoli:
- Dzień dobry, nazywam się Jan Kowalski, jestem leśniczym, właśnie robię kupę...

Zobacz cały dowcip

- Jak to się stało, że więzień uciekł celi?
- Miał klucz, panie naczelniku
- Komu go ukradł? Strażnikowi?
- Nie ukradł go, tylko uczciwie wygrał w karty.

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Twórca kałasznikowa idzie do nieba. Zagaduje go Bóg:
- Czy zrobiłeś kiedyś coś złego?
- Broń boże!

Zobacz cały dowcip

Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.

Zobacz cały dowcip

- Boisz się sztucznej inteligencji?
- Bardziej się boję prawdziwej głupoty.

Zobacz cały dowcip