Kiedyś spacerowałem wzdłuż...

Kiedyś spacerowałem wzdłuż brzegu zamarzniętego jeziora i zobaczyłem mężczyznę, który chciał się utopić.
Miał szczęście, że miałem wiertarkę akumulatorową.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar puszek1234

13 maja 2018, 11:00

szczęściarz

Avatar darcus

6 maja 2018, 08:36

Co

Avatar Pindol79

6 maja 2018, 09:54

@darcus: zamarznięte jezioro on miał wiertarke zrobił mu dziurę do której wskoczy

Avatar darcus

6 maja 2018, 09:56

@Pindol79: Aaa, jakoś przeoczyłem słówko "zamarzniętego". Dzięki.

Avatar Defcior

6 maja 2018, 11:17

@darcus: Czytaj oczami a nie mózgiem!

Avatar darcus

6 maja 2018, 11:53

@Defcior: Nie mogę, muszę ćwiczyć na wypadek ślepoty.

Avatar lukeniu666

6 maja 2018, 13:40

@darcus: Polecam zainteresować się brailem

Avatar darcus

6 maja 2018, 18:37

@lukeniu666: Ekran nie ma funkcji Braille'a.

Avatar lukeniu666

Edytowano - 7 maja 2018, 11:22

@darcus: Można podłączyć monitor braille'owski, ale można też użyć programu czytającego zawartość ekranu na głos. Dla windowsa - NVDA, dla Linuksa z Gnome - Orca, dla Linuksa z KDE - Jovie, dla Androida - Talkback, dla IOS nie wiem ale też jest. A Braille'a i tak warto się nauczyć żeby móc czytać papier.

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

W każdą niedzielę, wychodząc z kościoła, mężczyzna dawał żebrakowi 10 zł i tak to trwało kilka miesięcy. W październiku dał mu 5 zł.
Zdziwiony żebrak pyta:
- Dlaczego tylko 5 zł, zawsze było 10 zł?
- No wiesz, posłałem syna na studia.
- To dlaczego na mój koszt?

Zobacz cały dowcip

Idzie totalnie zmasakrowany zając przez las. Cały zakrwawiony, bez ręki i oka.
Pyta go jeż:
- Co się stało?
- Nic, tylko założyłem się z niedźwiedziem o oko, że mi ręki nie urwie...

Zobacz cały dowcip

- Stary, Ty wiesz że Eskimosi mają ponad sto słów na określenie śniegu?
- Eee, ja to mam nawet więcej jak rano śpiesząc się do pracy samochód odśnieżam.

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Jak nazywa się ochroniarz ochraniający celebrytów?

Bronisław.

Zobacz cały dowcip

Twórca kałasznikowa idzie do nieba. Zagaduje go Bóg:
- Czy zrobiłeś kiedyś coś złego?
- Broń boże!

Zobacz cały dowcip

Przychodzi do zegarmistrza rozżalony klient.
- Proszę Pana! Zegarek, który u pana kupiłem pół roku temu, już się popsuł i jest do wyrzucenia. A zapewniał mnie pan, że będzie mi służył przez całe życie.
- Zgadza się ale Pan wtedy bardzo źle wyglądał...

Zobacz cały dowcip