Kaczyński ma spotkanie z dziećmi ze szkoły. Nauczyciele wniebowzięci, ponieważ takie wyróżnienie od pana wicepremiera, sam Jarosław zadowolony, ponieważ obecnie wszystko przebiega dobrze. Jednak Maciek ma do słynnego polityka 3 pytania:
- Panie premierze, wszystko fajnie, ale ja mam do pana 3 pytania.
Kaczyński jak to przystało na władcę pozwala mu mówić i jednocześnie obiecuje, że na każde odpowie.
- Pytanie pierwsze, czemu zaorał pan trybunał?
Pytanie drugie, czemu zrobił pan szambo z publicznej telewizji?
Pytanie trzecie, czemu wszystko drożeje?
Kaczyński już gotowy do odpowiedzi, już otwiera usta, ale niestety zadzwonił dzwonek. Uczniowie wyszli na przerwę, a po przerwie Jasio ma do pana wicepremiera pięć pytań.
- Czemu zaorał pan trybunał?
- Czemu zrobił pan szambo z publicznej telewizji?
- Czemu wszystko drożeje?
- Czemu dzwonek zadzwonił 20 minut wcześniej?
- Gdzie jest Maciek?
Przychodzi syn do ojca i mówi:
- Tato, zakochałem się! Umówiłem się na randkę ze świetną dziewczyną!
- Gratuluję, synu. Kim ona jest? - odpowiada ojciec.
- To Sandra, córka sąsiadów.
- Muszę ci coś powiedzieć, ale obiecaj, że nie powiesz mamie! Sandra jest twoją siostrą.
Chłopak oczywiście się wycofał. Po kilku miesiącach przychodzi do ojca:
- Tato, znowu się zakochałem, a ona jest jeszcze ładniejsza!
- To świetnie, synu. Kim ona jest?
- To Asia. Córka sąsiada.
- Och... Ona też jest twoją siostrą.
Sytuacja powtórzyła się kilka razy, syn zdenerwował się na ojca i poszedł na skargę do matki.
- Mamo, jestem taki zły na ojca! Zakochałem się w sześciu dziewczynach, ale nie mogłem się z nimi umawiać, bo tata jest ojcem ich wszystkich!
Matka przytuliła go i powiedziała:
- Kochany, możesz umawiać się z kim tylko zechcesz. Nie musisz go słuchać, nie jest twoim ojcem.
Mama dała Jasiowi ostatnie 50 złotych na zakupy (do wypłaty było jeszcze 2 tygodnie) i mówi:
- Jasiek kupisz chleb, margarynę i kawał sera. Reszta kasy trafia na stół.
Jasiek poszedł do sklepu ale po drodze spodobał mu się miś za całe 50 złotych. Kupił misia i pędzi do domu.
Matka na to:
- Jasiu, co żeś ty zrobił, natychmiast idź i sprzedaj tego misia.
Jasiek bez namysłu poszedł opchnąć misia sąsiadce. Wchodzi do jej mieszkania a sąsiadka w łóżku z jakimś facetem. Nagle rozlega się pukanie do drzwi.
Sąsiadka wpycha faceta z Jasiem do szafy. Jasiek w szafie do faceta:
- Kup pan misia.
- Spadaj chłopcze.
- Bo będę krzyczał.
- Masz pięćdziesiąt złotych i się zamknij.
- Oddaj misia.
- Nie oddam.
- Oddaj bo będę krzyczał.
Sytuacja powtarza się kilkanaście razy. Jasiu zarobił kasy od cholery. Wraca do domu z zakupami: kawior, krewetki, szynki i całą furę szmalu kładzie na stole.
Matka do Jasia:
- Jasiek chyba bank obrabowałeś. Natychmiast do księdza idź się wyspowiadać!
Jasiek poszedł do kościoła, podchodzi do konfesjonału i mówi:
- Ja w sprawie Misia.
- ŻEGNAJ, już nie mam kasy!!!
W parku, na ławce leży książka. Widzi ją student prawa. Zaczyna czytać:
- Eee tam. Żadnych opisów morderstw, popełnianych przestępstw... To nie dla mnie.
Widzi ją student matematyki:
- Eee tam. Żadnych wzorów, zadań algebraicznych... To nie dla mnie.
Podnosi ją student medycyny:
- O! "Pan Tadeusz"! Nie wiem co to jest, ale mogę nauczyć się na pamięć.
Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!
Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.
Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.
Komentarze
Odśwież29 grudnia 2019, 15:44
Sasza w Polszy jest
Odpisz
25 września 2016, 08:39
Było...
Odpisz
25 września 2016, 09:43
@JTKX2: Yep. Tylko nie mogłem znaleźć linku.
Odpisz
27 września 2016, 23:23
Czemu się powoli obracasz?
Odpisz
28 września 2016, 14:12
@baarts: W jakim sensie obracam?
Odpisz
28 września 2016, 15:54
Twój avatar.
Odpisz
28 września 2016, 15:59
@baarts: Nie obracam go .-.
Odpisz
28 września 2016, 16:04
Co jakiś czas zmieniasz.
Odpisz
28 września 2016, 16:05
@baarts: Taa, zmieniam go tylko 2 razy w roku. Na halloween.
Odpisz
28 września 2016, 16:27
Pamiętam, jak szmat czasu temu zmieniałeś.
Odpisz
28 września 2016, 18:15
@baarts: Noo, w tamtym roku jak był Halloween xD
Odpisz
30 września 2016, 22:59
@JTKX2: W poczekalni już od około półtora roku było ;)
Odpisz
30 września 2016, 23:13
@kamdab: Nie mówił raczej o poczekalni.
Odpisz
2 października 2016, 17:41
A skąd masz pewność mój drogi? ;)
Odpisz
2 października 2016, 17:48
@kamdab: bo mało kto przegląda poczekalnię dowcipów?
Odpisz
2 października 2016, 17:51
Ale pojedyncze jednostki jednak to robią ;)
Odpisz
27 września 2016, 23:24
Ze szkoły, jak już.
Odpisz
25 września 2016, 13:33
dobre xd
Odpisz
27 września 2016, 20:09
@Channeline: pomarańczowe
Odpisz
27 września 2016, 23:22
@SideSwipe: Martwomemiczne i nieśmieszne.
Odpisz
25 września 2016, 20:11
Pieta robi trochę głupio zadając te pytania, skoro przed chwilą zaginął jego kolega za zadawanie identycznych.
Uczmy się na błędach innych!
Odpisz
25 września 2016, 16:12
Zajefajne ^_^
Odpisz
21 marca 2015, 08:49
Dobre. xd
Odpisz