Rozmawiają profesorowie...

Rozmawiają profesorowie matematyki:
- Dasz mi swój numer telefonu?
- Oczywiście. Trzecia cyfra jest trzykrotnością pierwszej, czwarta i szósta są takie same. Druga jest o jeden większa od piątej. Suma sześciu cyfr to 23 a iloczyn 2160.
- W porządku, zapisałem: 256 343.
- Zgadza się. Nie zapomnisz?
- Skądże! To kwadrat 16 i sześcian 7.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar
Konto usunięte

26 lipca 2016, 18:16

Są jakieś dowcipowe legendy np jak krzyniu na filmikach albo skrzydlosz na obrazkach?

Avatar
Konto usunięte

27 lipca 2016, 08:30

Jak ja jestem legendą to Myszka nie daje linków.

Avatar Meuflagiator2000

29 lipca 2016, 21:16

Już nie daję ;<; Ogólnie byłeś bardziej rozpoznawalny podczas hype na dolan'a i inne karykatury. Tylko stali użytkownicy wszystkich pamiętają :'v

Avatar
Konto usunięte

29 lipca 2016, 21:18

@Meuflagiator2000: Popularność umiera. Jak wstawię swojego penisa to będę miał fejmy?

Avatar Meuflagiator2000

29 lipca 2016, 21:20

Będziesz miał worek bananów xd

Avatar sylwon1234

16 sierpnia 2016, 09:27

@Meuflagiator2000: A co, dasz mu, Miałflagiatorze?

Avatar bambusowapanda

Edytowano - 26 lipca 2016, 19:44

śmiechłem

Avatar ham22

26 lipca 2016, 10:38

Kwadrat szesnastu = 16x16=256
Sześcian siedmiu = 7x7x7= 343

Avatar piekielnybartek

26 lipca 2016, 11:23

@ham22: czyli 256 343 xd

Avatar
Konto usunięte

26 lipca 2016, 14:20

@piekielnybartek: Nie bo 599 xD

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

- A dlaczego chce pan kandydować?
- Proszę spojrzeć, co się narobiło w naszym kraju! Władze pławią się w luksusach, korupcji i nieróbstwie!
- I chce pan z tym walczyć?
- Nie! Chcę w tym uczestniczyć!

Zobacz cały dowcip

Pani w szkole pyta Jasia:
- Co wybrałby baran, gdyby postawiono przed nim wiaderko wody i wiaderko wódki?
A Jasiu na to:
- Wodę!
Pani:
- Świetnie! A dlaczego?
Jasiu:
- Bo to baran!

Zobacz cały dowcip

Otwierają się wrota piekła, a tu całe łany marihuany. Narkoman napalony biegnie i rwie całe naręcza. Nagle słyszy głos diabła:
- No i po co rwiesz, jak tam pełno narwane!
Patrzy, a tu faktycznie pełno świeżego ziela. Biegnie i zaczyna przerzucać żeby schło. A tu diabeł:
- I po co suszysz, jak już tam ususzone!
I rzeczywiście. Narkoman podbiega i zaczyna skręcać skręty. Skręca, skręca, na co diabeł:
- I czego skręcasz, jak tam tyle naskręcane!
Narkoman patrzy, a tu góry skrętów! Wybiera największego i pyta diabła:
- Masz może ogień?
A diabeł z uśmiechem:
- Byłby ogień - byłby raj!

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

- Panie Leonardzie, co pan robił w laboratorium z trzema asystentkami?
- Nic...
- To dlaczego ten królik patrzy na pana z takim szacunkiem?

Zobacz cały dowcip

*Kobieta dzwoni do mechanika*
- Dzień dobry. Chciałam się umówić na przegląd auta.
- Dobrze, ale jaki to samochód?
- Mój.
- A marka?
- A Marek ma swoje.

Zobacz cały dowcip

- Europosłowie chcą. by niedługo wszystkie auta Polaków były elektryczne.
- Polacy chcą by niedługo wszystkie krzesła europosłów były elektryczne.

Zobacz cały dowcip