Dwa węże spotykają się w...

Dwa węże spotykają się w lesie.
Jeden z ich pyta:
- Przepraszam kolego ale czy wiesz czy nie jestem jadowity?
- Nie mam zielonego pojęcia. A czemu pytasz?
- Bo właśnie ugryzłem się w język.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar
Konto usunięte

29 czerwca 2021, 20:58

Stare, ale jare

Avatar Transformice8

7 marca 2016, 20:21

no to ma problem i zignoruję kotul...

Avatar igor2007

31 maja 2015, 14:02

śmieszne

Avatar kotul

25 maja 2015, 20:04

popsuję wszystko: węzę są odporne na swój własny jad :L

Avatar HamsterBedrock

20 maja 2015, 20:03

Dead snake

Avatar masi302

14 maja 2015, 17:39

2/5

Avatar PatkaNatkaXD

9 maja 2015, 18:39

ZA**BIASZCZE i fajne

Avatar
Konto usunięte

7 maja 2015, 17:51

Ostatnio tak się śmiałam, jak chleb kroiłam.

Avatar Olentyna35

7 maja 2015, 17:21

Zawaliste

Avatar Werka44

7 maja 2015, 16:07

Hahs

Avatar arki316

4 maja 2015, 15:23

Ten żart był stary zanim jeszcze człowiek koło wynalazł -_-

Avatar Vip_Cealena21

2 maja 2015, 10:15

haha biedny wąż xD :P

Avatar Aniolek1902

1 maja 2015, 17:30

hore bo to dobry żart

Avatar Rafcio3325

1 maja 2015, 07:04

hihi sssss

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Czym się różni matematyk dodający dwa do trzech od matematyka dodającego trzy do dwóch?

W sumie niczym.

Zobacz cały dowcip

Wchodzi facet do sklepu zoologicznego i stwierdza, że chcę kupić zwierzątko. Właściciel informuje go, że ma gadającą stonogę.
- Naprawdę, za ile?
- Jak dla pana... 200 zł.
Zachwycony facet kupuje stonogę i bierze ją do domu.
Po dotarciu na miejsce kładzie pudełko po zapałkach ze stonogą w środku na stole, otwiera je i mówi:
- Panie Stonogo, masz ochotę na kielonka?
Stonoga nic nie odpowiedział. Facet stwierdził, że pewnie jest zmęczony po podróży, więc może później sobie z nią pogada.
Po godzinie znowu otwiera pudełko i rzecze:
- Panie Stonogo, kielonka?
Stonoga znowu nic nie opowiedziała.
Facet robi się podejrzliwy i stwierdza, że jak za godzinę stonoga się nie odezwie, to pójdzie do sklepu zoologicznego i złoży reklamację.
Po godzinie znowu otwiera pudełko i rzecze:
- Panie Stonogo, kielonka?
- Słyszałem cię za pierwszym razem kretynie, buty zakładam.

Zobacz cały dowcip

Szpital.
– Panie doktorze, jednak mam pewną prośbę.
– Proszę się nie martwić, leży pan już na stole, a ja operuję od 10 lat.
– Rozumiem, panie doktorze, ale jednak zdecydowanie proszę, żeby…
– Cicho!
– Ale jednak…
– Niech pan zamilknie, albo każę dać panu zastrzyk usypiający!
– Dzięki Bogu… O to właśnie mi chodziło…

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!

Zobacz cały dowcip

Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.

Zobacz cały dowcip

Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.

Zobacz cały dowcip