Pokłócił się facio z żoną...

Pokłócił się facio z żoną i postanowił rzucić dotychczasowe życie w pizdiec. Wsiadł w pociąg i pojechał w głęboką tajgę. Najął się jako drwal i powoli - na łonie dzikiej natury - odzyskiwał równowagę psychiczną. Minął miesiąc, dwa, pół roku. Po roku zatęsknił jednak za kobietą. Udał się w weekend do najbliższej osady, wchodzi do miejscowego baru, zamawia setę i zagaduje mimochodem:
- Wiesz, pracuję już tu cały rok. Kobiety potrzebuję! Jak tu u was z babami?
- Chyba nie możesz za siebie, drwalu - odpowiada barman. - Tu, w głębokiej tajdze kobiety? Nic z tego.. Ale mamy Walentina Pietrowicza...
- A na co mi Walentin Pietrowicz? Czy ja wyglądam na pedała? - zdenerwował się drwal, dopił wódkę i wrócił niezadowolony w tajgę.
Rąbał tam las jeszcze przez pół roku, ale hormony buzowały coraz bardziej. W końcu udał się ponownie do osady. Zaszedł do baru i mówi:
- No dobra. dawaj mi tego Walentina Pietrowicza, ale żeby o tym wiedziały tylko trzy osoby! Ja, Ty i Walentin Pietrowicz - prosi.
- Nie da rady. Musi o tym wiedzieć co najmniej 7 osób - rozkłada ręce barman.
- A po co jeszcze czterech?
- No, ktoś musi trzymać Walentina Pietrowicza... On nie za bardzo to lubi...

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar
Konto usunięte

1 czerwca 2015, 14:07

Wiem że to dziwne pytanie ale o co w tym chodzi?

Avatar kajko

28 marca 2015, 20:36

(Lenny)

Avatar kajakowski

28 marca 2015, 11:34

zarombiste

Avatar
Konto usunięte

28 marca 2015, 13:07

@kajakowski: R.I.P ortografia

Avatar milnow

29 marca 2015, 19:21

Różnie bywa z ortografią, ale tu akurat jest całkiem dobrze. Nie wiem czego oczekujesz, bo ja tu błędów nie widzę(a jeśli są, to nie zbyt wiele).

Avatar
Konto usunięte

29 marca 2015, 19:36

@milnow: zarąbiste się pisze ;-;

Avatar milnow

30 marca 2015, 19:23

Ludzie robią strasznie dużo błędów, kiedy piszą w internecie i zapewne nie tylko, a Ty się czepiasz jednego, jedynego błędu? Chyba nie widziałaś innych dowcipów, komentarzy, tekstów itp.. Ten akurat jest napisany ze zwróceniem dużej uwagi na ortografię.

Avatar
Konto usunięte

Edytowano - 30 marca 2015, 20:06

@milnow: Masz na myśli dowcip? Jeśli tak to wiedz, że ja nie. A gdy piszesz coś niepoprawnie, to podkreśla ci na czerwono, tak, że nie da się tego nie zauważyć.

Avatar
Konto usunięte

30 marca 2015, 20:07

A jeśli piszesz szybko i nie zauważysz, to przecież jest możliwość edycji.

Avatar milnow

31 marca 2015, 20:48

Masz rację, ale czasem na edycję może być za późno...
Tyle ludzi pisze nieortograficznie, że nie powinny Cię dziwić pojedyncze błędy zwłaszcza, że większość komentarzy, dowcipów(w tym przypadku), tytułów itp. jest pisana z ogromną ilością ortografów. Musisz się przystosować do tego typu błędów.

Avatar
Konto usunięte

31 marca 2015, 21:13

@milnow: Co nie znaczy, że nie mogę zwracać na to uwagi.

Avatar milnow

Edytowano - 1 kwietnia 2015, 21:05

Tu akurat muszę się z Tobą zgodzić, ale czy zamierzasz zwracać uwagę każdemu, kto popełni choćby najdrobniejszy błąd, a jak już mówiłem jest mnóstwo takich osób. Tym sposobem niemal zawsze się przyczepisz, ale skoro się upierasz, to ok.

Avatar
Konto usunięte

1 kwietnia 2015, 22:19

@milnow: Przecież nie powiedziałam, że będę zwracać każdemu uwagę. Ale czasami błędy tak rażą w oczy,że nie da się ich nie zauważyć.

Avatar milnow

2 kwietnia 2015, 18:51

Dobra. Ja nawet nie zauważyłem, ale już nic nie mówię - rób jak chcesz.

Avatar
Konto usunięte

2 kwietnia 2015, 19:07

@milnow: I tak bym robiła jak chcę, więc właściwie twój komentarz nie zmienił nic.

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Jadą wariaci autobusem i zepsuł się autobus. Wariaci pouciekali tylko kierowca był normalny i poszedł zobaczyć co się zepsuło. Idzie jeden wariat i mówi:
- A ja wiem co się zepsuło.
- A idź mi stąd wariacie - odpowiada kierowca.
Przychodzi po raz drugi i mówi:
- A ja wiem co się zepsuło.
- A idź mi stąd wariacie - odpowiada kierowca.
Sytuacja powtarza się po raz trzeci a wariat mówi to samo:
- A ja wiem co się zepsuło.
Zdenerwowany kierowca pyta się:
- No co?
- Autobus.

Zobacz cały dowcip

Rozmawia dwóch kolegów:
- Moja żona nie ma żadnych zdolności.
- Moja gorzej, jest zdolna do wszystkiego...

Zobacz cały dowcip

Rozmawia dwóch kolegów:
- Wszystkie kobiety w naszym zespole używają różnych perfum: księgowe wolą Chanel numer 5, prawniczki wolą Kenzo, a sekretarka pachnie jak szef...

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Pewien facet poszedł do psychiatry, ponieważ twierdził, że jest myszą.
Po kilku miesiącach, w ramach wdzięczności, przyszedł zadowolony do lekarza z butelką koniaku.
- Panie doktorze, jestem już w 100% zdrowy, dziękuję panu!
- Nie ma za co, przecież to moja praca - odparł lekarz.

Po jakimś czasie, ten sam facet przychodzi na wizytę kontrolną. Z przerażeniem w głosie mówi do lekarza:
- Panie doktorze, widziałem kota!
- No tak, ale to przecież nic takiego. W końcu wie pan już, że nie jest pan myszą.
- Dobrze, ale czy kot wie?

Zobacz cały dowcip

Jaś, pyta się ojca.
- Tatusiu, jak powstali ludzie?
- Zostali stworzeni przez Boga.
- A mamusia mówiła że ewoluowali od małp.
- Mamusia mówiła o swojej stronie rodziny.

Zobacz cały dowcip

- Trudno mi zdiagnozować konkretną przyczynę dolegliwości, ale myślę, że to wina nadużywania alkoholu.
- Dobrze Panie doktorze, przyjdę gdy będzie Pan trzeźwy.

Zobacz cały dowcip