Wchodzi facet do mięsnego i...

Wchodzi facet do mięsnego i mówi:
- Dzień Dobry, proszę 40 dkg polędwicy sopockiej.
Babka podchodzi do lady, kroi.
- Ojojoj, ale mi się ukroiło, może być 7 kilo?

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar Olentyna35

7 maja 2015, 21:36

Mój tata miał tak samo:
-Poproszę 60dag wędliny-
-A może być 90?-
-Dobrze-
Zamiast 30zł było tak:
-54,99-
-?!?-

Avatar Klaudiaq

14 kwietnia 2015, 10:30

tak zawsze jest xd :F

Avatar Klakierowata

31 marca 2015, 20:42

To u mnie jest jakaś wyjątkowo wredny babsztyl.
(M)oja mama: Poproszę 30 deko czegośtam
(B)absztyl: 60.
(M): ?
(B): Bo ta resztka się nie sprzeda
(M): Ale ja chce 30
(B): ALE TO SIE NIE SPRZEDA

Avatar Griszka

6 marca 2015, 18:05

"Oj, chciałaś 5 pierogów? Myślałam że pięć garści... aletonieszkodzi, już nakleiłam cenę, do widzenia" ._.

Avatar misko02

6 marca 2015, 16:52

Miałem podobnie xd, a właściwie mój tata xd, wchodzi do mięsnego ze mną, mówi że 10 plasterków takiej jednej szynki, baba kroi, kroi, aż wkońcu mówi coś w stylu "O nie, za dużo mi się nakroiło, może być 18?"...

Avatar MrocznyWilk

4 marca 2015, 15:03

To już hiperbola, ale wiadomo, o co chodzi. Często tak jest. Człowiekowi nie chce się dłużej czekać i w końcu się zgadza.

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Komendant wysyła do szkoły dwóch policjantów, aby zrobili maturę, ponieważ mają ukończone trzy klasy szkoły średniej.
Początek roku szkolnego. Do siedzących w ławce policjantów zwraca się nauczycielka, chcąc sprawdzić, jaka wiedza im pozostała.
- Kto napisał "Pana Tadeusza"?
- Nie ja - mówi jeden.
- Nie ja - odpowiada drugi.
Nauczycielka dzwoni do komendanta.
- Kogo pan mi tu przysyła?! Oni nie wiedzą nawet, kto napisał "Pana Tadeusza"!
- Dobrze, porozmawiam z nimi - odpowiada komendant.
Po dwóch dniach komendant dzwoni do nauczycielki:
- W porządku, proszę pani, załatwione. Szybko się przyznali. Jeden pisał, drugi dyktował.

Zobacz cały dowcip

- Słyszałem, że nauczyłeś swoją żonę grać w pokera?
- No, to był super pomysł! Wczoraj wygrałem od niej połowę swojej pensji.

Zobacz cały dowcip

Telefon do przychodni:
- Panie doktorze! Niech pan ratuje moją żonę! Strasznie boli ją głowa i do tego ta, no... temperatura!
- A wysoka?
- Metr sześćdziesiąt dziewięć.

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.

Zobacz cały dowcip

Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!

Zobacz cały dowcip

Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.

Zobacz cały dowcip