Podczas zażartej kłótni w...

Podczas zażartej kłótni w Internecie nigdy nie atakuj oponenta za jego błędy gramatyczne i ortograficzne. Może być tak, że jego klasa jeszcze danego zagadnienia nie przerabiała.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar nieuwarzam

8 marca 2015, 20:34

Pani nauczycielka mówi: dzieci ułóżcie zdanie z wyrazami ja i pa.
Krysia mówi: ja będę tęsknić,pa!
Marta mówi: to ja ci dziękuję,pa!
Jasiu mówi: Marta zamknij japę!

Avatar Klaudiaq

14 kwietnia 2015, 23:35

@nieuwarzam: i gdzie w "japie" jest "pa" a propo nicku "nie uważam" jak juz

~Dz-Dzieki :)

Avatar krysztal2000

15 maja 2015, 15:41

@Klaudiaq: "a propo nicku "nie uważam jak juz"
dlaczego zwracasz uwagę na jego nick? możliwe, że jego klasa jeszcze tego nie przerabiała ;)

Avatar jejacz25

29 kwietnia 2019, 21:46

@Klaudiaq: A propos* ;)

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Ćwiczenie na przedszkolne przedstawienie

Małgosia: Jestem wisienka! 
Krzysiu: Jestem jabłuszko! 
Basia: Jestem pomidorek! 
Jasiu: Jestem debil! 

Reżyser: Chłopczyku! Nie wolno tak mówić! Poza tym ile razy mam powtarzać? Jesteś BAKŁAŻANEK! 

Następna próba.

Małgosia: Jestem wisienka! 
Krzysiu: Jestem jabłuszko! 
Wciska się Jasiu: Jestem bakłażanek! 

Reżyser: Chłopczyku! Jesteś debil! Pomidorek pierwszy idzie!

Zobacz cały dowcip

Dlaczego beton stracił pracę?
Bo go wylali

Zobacz cały dowcip

Ministerstwo Obrony Kanady wydało rozkaz pozwalający personelowi wojskowemu na noszenie brody. Dokument stwierdza: "Zezwolenie dotyczy zarówno mężczyzn, jak i kobiet".

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

- Boisz się sztucznej inteligencji?
- Bardziej się boję prawdziwej głupoty.

Zobacz cały dowcip

Jedzie blondynka w wełnianej czapce na motorze.
Policjant zatrzymuje motor i się pyta:
- Czemu pani ma wełnianą czapkę, a nie kask?
- Proszę pana, ja zrobiłam taki eksperyment. Z dwunastego piętra zrzuciłam wełnianą czapkę i kask. Kask się połamał, a czapka była cała.

Zobacz cały dowcip

Przychodzi do zegarmistrza rozżalony klient.
- Proszę Pana! Zegarek, który u pana kupiłem pół roku temu, już się popsuł i jest do wyrzucenia. A zapewniał mnie pan, że będzie mi służył przez całe życie.
- Zgadza się ale Pan wtedy bardzo źle wyglądał...

Zobacz cały dowcip