Do baru wchodzą Polak, lisek i...

Do baru wchodzą Polak, lisek i Niemiec
- Czego byś się napił? - pyta się barmanka liska
- Nie wiem, ja tu jestem z powodu autokorekty - odpowiedział lisek

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar jakitygrys

4 marca 2024, 00:18

O kurde, zawrót. Czyli miał być "Rusek" ?

Avatar Oliwier256

20 października 2021, 09:07

Aaa, lisek= Rusek :D

Avatar pewienktosktoniemaglosu

3 maja 2022, 13:38

@Oliwier256: wow aleś ty mądry (to nie ironia) Gratuluje Oliwierze Dwieście Piędziesiąty i Szusty

Avatar IkarAviator

6 maja 2022, 12:06

@pewienktosktoniemaglosu: Totalnie nie ironia. A w szczególności to szósty przez u

Avatar pewienktosktoniemaglosu

6 maja 2022, 19:23

@IkarAviator: nie skądże taki wniosek Ikarze Aviatorze?

Avatar pmackowiakopl

14 grudnia 2022, 08:17

Avatar pmackowiakopl

3 stycznia 2023, 17:38

@Oliwier256: racja nie wątpliwa racja

Avatar IkarAviator

6 maja 2022, 12:03

Jak raz żart, który naprawdę mnie rozbawił

Avatar nie_kosmita

Edytowano - 3 maja 2022, 22:21

Z powodu sankcji na rosję

Avatar Pingas99

3 maja 2022, 18:39

Sprytne, bardzo sprytne.

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Córka do matki:
- Mamo, całe lata z uprzejmości udawałam, że znaleźliście mnie w kapuście. Teraz twoja kolej wierzyć, że przenocuję u koleżanki.

Zobacz cały dowcip

- Żono, możesz wreszcie zrobić coś innego na obiad niż gulasz?
- Zawsze robię coś innego, ale wciąż wychodzi gulasz.

Zobacz cały dowcip

Pilot: Mamy mało paliwa. Pilnie prosimy o instrukcję.
Wieża: Jaka jest wasza pozycja? Nie ma was na radarze.
Pilot: Stoimy na pasie nr 2 i już całą wieczność czekamy na cysternę.

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

- Panie Leonardzie, co pan robił w laboratorium z trzema asystentkami?
- Nic...
- To dlaczego ten królik patrzy na pana z takim szacunkiem?

Zobacz cały dowcip

Jak nazywa się ochroniarz ochraniający celebrytów?

Bronisław.

Zobacz cały dowcip

Jedzie blondynka w wełnianej czapce na motorze.
Policjant zatrzymuje motor i się pyta:
- Czemu pani ma wełnianą czapkę, a nie kask?
- Proszę pana, ja zrobiłam taki eksperyment. Z dwunastego piętra zrzuciłam wełnianą czapkę i kask. Kask się połamał, a czapka była cała.

Zobacz cały dowcip